Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ewelina: Cud poczęcia dziecka

Witam Wszystkich. Chciałabym podzielić się moją wielką radością z Wami i wesprzeć swoim świadectwem wszystkie pary, które starają się o potomstwo od dłuższego czasu. Niedawno zostałam szczęśliwą mamą uroczego chłopczyka. Jego narodziny były dla mnie najwspanialszym momentem w życiu i długo wyczekiwanym. Swoje starania o potomstwo zaczęliśmy z mężem ponad dwa lata temu. Niestety przez dłuższy czas nie udawało mi się zajść w ciążę. Po badaniach okazało się, że mam endometriozę. Wtedy też pierwszy raz odmówiłam Nowennę Pompejańską w intencji pomyślnego przebiegu operacji, która mnie czekała. Dzięki wstawiennictwu Matki Bożej wszystko skończyło się szczęśliwie i znów mogłam starać się o dzieciątko. Niestety pierwsza próba skończyła się poronieniem i od tego czasu mimo dobrych wyników badań nie mogłam ponownie zajść w ciążę. Przez ten czas odmówiłam Nowennę jeszcze kilka razy prosząc o szczęśliwe poczęcie dziecka ale dopiero na początku ubiegłego roku postanowiłam, że przyszedł czas żeby podziękować Matce Bożej za łaski jakimi mnie do tej pory obdarzyła. Pierwszy raz odmówiłam Nowennę dziękczynną i dzień po skończeniu modlitwy okazało się, że jestem w ciąży. Moja radość była nie do opisania. Ciąża przebiegała prawidłowo a ja czułam się dobrze. W ciągu tych dziewięciu miesięcy zawierzałam także Matce Bożej szczęśliwe rozwiązanie ciąży i dzięki tej wspaniałej modlitwie i łaskom, którymi Maryja mnie obdarzyła mogę dziś cieszyć się moim najwspanialszym skarbem, moim synkiem.

Dziękuję Ci Matko Boża za twoją pomoc i wstawiennictwo u Pana Boga. Dziękuję za ten moment w moim życiu, w którym nakierowałaś mnie na Nowennę Pompejańską. Dziękuję za łaskę macierzyństwa i za to cudowne maleństwo, które mogę codziennie tulić w ramionach.

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Basia
Basia
22.01.18 13:56

Bardzo lubię czytać takie świadectwa jak Twoje! Podnoszą mnie na duchu i przywracają nadzieję, która powoli umiera. NP o dar poczęcia odmówiłam trzy razy, część błagalną ostatniej NP zaczęłam 1.12.2017r, modliłam się gorąco w Godzinie Łaski 8.12. (ale nie na tyle gorąco, żeby otrzymać CUD) bo kończąc część błagalną 27.12 dostałam okres. Przeżywałam tę sytuację strasznie, ale zawzięłam się i jutro skończę część dziękczynną. Niestety dziś znów moje serce krwawi, znów się nie udało;-( Czytają Twoje świadectwo natchnęło mnie, abym kolejną Nowennę Pompejańską odmówiła w podziękowaniu za wszelkie łaski jakimi Maryja obdarza moją rodzinę. Pokornie proszę o modlitwę w intencji… Czytaj więcej »

enia
enia
22.01.18 15:18
Reply to  Basia

Droga Basiu …..a Ty dbasz o siebie , zdrowo się odżywiasz …..kiełki z owsa wcinasz , nie denerwujesz się ….. nie kurzysz?
Życzę Ci wysłuchanych modlitw ,życzę Ci nawet pięcioraczków …..duuuuużo trzeba prosić
Pomodlę się za Ciebie

Hanka
Hanka
22.01.18 15:45
Reply to  Basia

Może Basiu należy zacząć od skromniejszych oczekiwań i prosić o Boga po prostu o dziecko…
I nie zapominać, że na dziecku świat się nie kończy.

Maria
Maria
22.01.18 17:49
Reply to  Hanka

Haniu, tak może myśleć tylko osoba posiadająca dzieci. Dla starającej się kobiety właśnie bez dziecka świat nie ma sensu.

Hanka
Hanka
22.01.18 18:05
Reply to  Maria

Mario, nie mam dzieci. Jestem w okolicach 40stki. Modlę się i modliłam o dziecko ale w granicach rozsądku. Dziękuję Bogu za to co mam. Czytam, jak inne dziewczyny na tym forum są zupełnie same i samotne. Nie mają męża i rodziny, Ja przynajmniej mam oparcie w kochającym człowieku więc nie będę już eskalowała żądań wobec Boga. Tym bardziej co do ilości dzieci i ich płci. Co ma być to będzie.

Waleczna
Waleczna
22.01.18 16:54
Reply to  Basia

Pomodlę się, Basiu.

Eliza
Eliza
22.01.18 23:43
Reply to  Basia

Basiu, jesteśmy w podobnej sytuacji. Od dwóch lat modlę się NP w intencji daru macierzyństwa ale nie poddaje się. Obiecałam sobie że kolejną NP zacznę od środy popielcowej, zastanawiam się nad intencją i teraz już wiem. Będzie to Nowenna w podziekowaniu Najświętszej Panience za wszystkie wcześniej otrzymane dary. Basiu, módlmy się a Maryja ma swój plan co do każdej z nas. Wierzę że i My napiszemy piękne świadectwa, już nie długo… Maryja, Matuchna nasza nie będzie obojętna na naszą prośbę.

7
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x