Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agnieszka: Różaniec z Maryją

Witam serdecznie. Mam na imię Agnieszka i pragnę napisać świadectwo w podzięce za otrzymane łaski. To niesamowite. Stał się cud. Matka Boska wysłuchała mojej prośby i otrzymałam od Boga dokładnie to o co prosiłam. W czasie odmawiania nowenny niejednokrotnie miałam kryzys, był taki moment gdzie spadły na mnie same nieszczęścia i po prostu gorzej być nie mogło. Zły się wściekał. Poprosiłam Boga aby zdjął ze mnie ten krzyż bo już dłużej nie dam rady go dźwigać. Po jakimś czasie nastąpiła ulga. W czasie nowenny ogarnął mnie spokój i ogromna nadzieja. Myślałam, że nie dam rady odmawiać dziennie 15 tajemnic różańca ale Matka Boża sama przesuwała moje palce po paciorkach. Dałam radę. Poza NP odmawiałam także inne modlitwy do św Rity, św Judy Tadeusza, św Marty a także wszystko zawierzałam i wciąż zawierzam Bogu w akcie strzelistym „O Jezu ufam Tobie, Ty się tym zajmij”. Tak bardzo zaufałam Bogu i wierzyłam, że mnie tak nie zostawi. Obiecałam Matce Bożej, że gdy zostane wysłuchana przybęde do jej sanktuarium w Pompejach aby jej podziękować. Tak też się stanie. Podsumowując chciałam Wam wszystkim cierpiącym, ufającym napisać, że naprawdę WARTO SIĘ MODLIĆ! Modlitwa ma ogromną moc. Musicie tylko bardzo mocno WIERZYĆ, że Bóg Was wysłucha. Bo On wysłuchuje. Zawsze.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x