Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Tatiana: Wzmocnienie

Zakończyłam kolejną Nowennę Pompejańską – tym razem prosiłam Najświętszą Panienkę o dobrą pracę.

Wiele lat swojego życia spędziłam bardzo aktywnie na budowaniu kariery zawodowej. Niestety cztery lata temu zostałam zwolniona z powodu redukcji etatów i z dnia na dzień cały mój zawodowy dorobek legł w gruzach.Dotychczasowi znajomi z pracy odwrócili się ode mnie, podupadłam na zdrowiu, a co najgorsze, zaczęło się walić moje małżeństwo.Do tej pory mąż mógł się szczycić tak nietypową żoną a gdy stałam się niedołężna i bezrobotna przeniósł swoje zainteresowanie na inną kobietę, z którą postanowił rozpocząć nowe życie…

Wtedy ,załamana, po raz pierwszy zaczęłam się modlić Nowenną Pompejańską.

Stał się pierwszy cód-nasze małżeństwo przetrwało;potem kolejny-narodziny naszej drugiej córeczki, która pomimo rokowań trisomii 21,urodziła się zdrowa jak rybka.

Pracuję dorywczo, zajmuję się domem,cały czas chodzimy z mężem na terapię jednak ciężko nam finansowo.

Cały czas szukam pracy, co przy mojej -bardzo wąskiej specjalizacji nie jest proste.

Mam kilka zleceń na horyzoncie, postanowiłam zachować spokój. ..może to właśnie największy efekt ostatniej nowenny i wierzę, że Pan Bóg daje mi to, czego najbardziej potrzebuję.

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Dorota
Dorota
31.12.17 00:34

Moje zycie tez sie posypalo malzenstwo zdrowie praca ale dzieki temu wrocilam do Boga i to jest piekne.Tobie i twojej rodzinie zycze wytrwania w wierze bo jak Bóg jest na pierwszym miejscu to wszystko jest na wlasciwym miejscu.Błogosławienstwa na Nowy Rok.Uczmy sie zyc tak jak uczy Jezus o Maryja.

Ewa
Ewa
30.12.17 14:53

Niech Matka Najświetsza wciąż Wam błogosławi.

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x