Nowennę pompejańską zaczęłam odmawiać w styczniu tego roku, ponieważ miałam problem ze znalezieniem pracy w zawodzie. Sytuacja wydawała się być beznadziejna, żadnych perspektyw.
Nowennę znalazłam w internecie i zaczęłam się modlić, nie było to łatwe ponieważ nigdy nie modliłam się na różańcu. Z czasem nauczyłam się głęboko rozważać tę modlitwę. Tak się stało w moim życiu że przez wiele lat moje drogi z kościołem się rozeszły, po dwóch miesiącach odmawiania modlitwy poczułam że muszę wyspowiadać się z całego życia. Po spowiedzi odcięłam się od tego co było i poczułam nieopisaną ulgę i wielki żal za to że moje życie było dalekie od przekazu ewangelii. Od tej pory regularnie uczęszczam do spowiedzi, bardzo przeżywam każdą mszę świętą i staram się chodzić na adorację najświętszego sakramentu. Ale największą przemianę duszy widzą we mnie
znajomi… Po odmówieniu kilku nowenn pompejańskich dostałam dobrze płatną pracę w swoim zawodzie i to na wyższym stanowisku kierowniczym. Dziękuję Maryjo Pompejańska
Sylwio, ależ Twoja modlitwa zmieniła Twoje życie!! Dziękuję Ci za to, co napisałaś 🙂 Szczęść Boże