Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Monika: Poczęcie dziecka

Witam, mam na imię Monika, chciałam podzielić się swoim świadectwem i otrzymanymi łaskami po odmówieniu nowenny pompejańskiej. Kilka lat staraliśmy się z mężem o dziecko – bezskutecznie. Mnóstwo badań, lekarzy, wyjazdów – brak przyczyny niepłodności. Proponowano nam inseminacje albo in vitro – wiedzieliśmy że nigdy się na to nie zgodzimy. Po kilku latach modlitwy o dar potomstwa zaczęłam modlić się o dobrego lekarza, który znajdzie przyczynę naszego niepowodzenia. I znalazł się lekarz, który w niedługim czasie postawił diagnozę i skierowanie na leczenie. Między czasie usłyszałam o nowennie pompejańskiej – było mi trudno ją rozpocząć – praca na 2 etaty od 7-19 codziennie, ogromne zmęczenie, myślałam że się nie uda – ale spróbowałam. Zaczęłam odmawiać nowennę w intencji poczęcia dziecka. Między czasie po okołu tygodniu, jak przyzwyczaiłam się do tej modlitwy i tak sobie dopasowałam do stylu życia, że nie było szans na brak siły czy zwątpienia (chociaż te czasem się zdarzały) pomyślałam sobie, że od razu jak skończę zacznę odmawiać w intencji znalezienia pracy dla męża( mieliśmy trudną sytuację, mąż nie miał stałej pracy – wszystkie oszczędności wydaliśmy na badania). Za kilka dni dowiedziałam się, ze mąż znalazł pracę – że będzie miał przedłużoną umowę:) Swoją nowennę skończyłam odmawiać 11 maja, a pod koniec kwietnia dowiedziałam się ,że jestem w ciąży:) cud!! do tej pory wiem i wierzę, że dzięki nowennie otrzymałam łaski o które się modliłam, nawet te których nie wypowiedziałam w modlitwie na głos (tak jak praca męża) tylko o nich pomyślałam a miłosierny Bóg usłyszał każdą prośbę. Obecnie czekam na rozwiązanie jestem już przy końcu, modlę się o szczęśliwy poród. Z związku z trudami ciąży nie udało mi się ponownie rozpocząć nowenny ale myślę że jak tylko wrócę do siebie po porodzie zacznę ją odmawiać jeszcze raz. Ma niezwykłą moc – trzeba tylko ogromnej wiary, której życzę wszystkim, szczególnie tym którzy tak bardzo pragną i modlą się o dar potomstwa – wiem jak jest ciężko, jakie są zwątpienia, ale pamiętajcie wiara czyni cuda

Pozdrawiam Monika

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Maria
Maria
16.12.17 21:54

Piękne świadectwo pokrzepiające wszystkich modlących się o potomstwo. Mpniko, czy problem leżał po Twojej stronie czy męża?

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x