Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Marta: Z Maryją, w Maryi, przez Maryję

29 listopada zakończyłam odmawianie nowenny. Na samym początku intencja, w której się modliłam była dla mnie priorytetowa, z czasem jednak zapragnęłam oddać swoje życie w niewolę Maryi i czuję, że mogę góry przenosić. Odkąd całkowicie zawierzyłam mojej Matce w niebie o nic już się nie martwię…. sam czas odmawiania nowenny przynosił wiele dobrych odczuć, błogość, błogosławieństwo spływało falami, fala za falą. Niejednokrotnie odczuwałam żywe spojrzenie Maryi, słyszałam wewnętrzny głos: Zaufaj Maryi! Dla mnie to ogromna łaska i wiem że się nie zawiodę. Dodam rownież, że 8 grudnia kończę 33 dniowy akt zawierzenia się Jezusowi przez ręce Maryi, sama z siebie nie podjęłabym tego kroku, ale z Maryją, w Maryi i przez Maryję wszystko!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x