Szczesc Boże Pragnę podzielić się moim świadectwem dotyczącym uzdrowienia. W życiu miałam wiele trudnych chwil, nie rodziłam sobie z emocjami, które notorycznie zajadalam. I tak powstało moje uzależnienie czyli kompulsywne objadanie. Nie potrafiłam sobie poradzić z tym nałogiem, nie panowałam nad tym. To rodziło we mnie potworne wyrzuty sumienia. Przytyłam kilka kilogramów . O ratunek zwróciłam się do Matki Bożej a Ona mnie wysłuchala. Nowenna pompejanska wyzwolila mnie z tego nałogu. Dziś jestem wolnym człowiekiem. Juz sie nie objadam. Dziękuję Ci Maryjo za ten cud i Twoja pomoc.
Maju dziękuję za Świadectwo, bardzo się cieszę, że możesz żyć w wolności, mam podobny problem, moi rodzice są alkoholikami, zajadam śliny stres i bezradność. Niech Najukochańsza Maryja uprasza potrzebne dla Ciebie łaski Szczęść Boże