Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Joanna: Nie wykryto nowotworu

Moje świadectwo dotyczy mojej mamy i mnie samej. To niewiarygodne, co się stało w trakcie odmawiania mojej pierwszej w życiu Nowenny Pompejańskiej. Zarówno u mnie, jak u mojej mamy podejrzewano nowotwór jajników i to w tym samym czasie. Od razu rozpoczęłam różaniec. W trakcie części błagalnej moja mama przeszła zabieg i otrzymała wyniki. Już sam zabieg był ryzykiem ze względu na poważne problemy z sercem. Mama jednak szczęśliwie go przeszła. Nie wykryto nowotworu. Ja przeszłam operację 2 tygodnie po mojej mamie. Wyniki otrzymałam dokładnie w dniu kiedy rozpoczynałam część chwalebną. Również nie wykryto nowotworu. Nie mogłam w to uwierzyć. Wszystko wskazywało na to, że obydwie jesteśmy chore. Prosiłam Matkę Świętą o łaskę zdrowia i mówiłam, że chyba nie udźwignę takiego ciężaru jakim jest moja choroba i choroba mojej mamy w tym samym czasie, że to zbyt dużo…Zostałam wysłuchana i dzięki różańcowi bardzo zbliżyłam się do Boga. Uświadomiłam sobie też, co tak naprawdę w życiu ma znaczenie.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Aleksandra
Aleksandra
29.12.17 21:16

Chwała Panu!

Katarzyna
Katarzyna
29.12.17 17:31

To jest właśnie moc Nowenny! To jest właśnie miłosierdzie i dobroć Maryi!

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x