Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Romana: Opieka z góry – to się czuje

Niech bedzie Pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica.

Jestem w momencie odmawiania 3 Nowenny Pompejanskiej. Pierwsza odmowilam za syna kolezanki, ktory ma Autyzm, wierzylam mocno, ze choc troche poprawi sie jego zdrowie, bylo czasem jeszcze gorzej, Zly dzialal, chcialam ich poswiecic w modlitwie, mama jego jest ateistka. Czasem sie smiala, ze zmawiam Nowenne, ale pozniej sie zmienila i podziekowala.

Trzeba zawierzyc Bogu i ich pod jego opieka zostawic. Druga Nowenna modlilam sie o swoje zdrowie, dostalam nerwicy lękowej, nerwicy zoladka po szoku, traumie jaka przytrafila mi sie w zeszlym roku; jest duzo duzo lepiej. Duza laską jest dla mnie ten spokoj, ukojenie, ktora daje mi modlitwa. Duzo lask otrzymalam o ktore nie prosilam; opieka z gory to sie czuje.

Jestem dużo spokojniejsza, cierpliwsza i cieszę się na każde spotkanie z Maryją przy różańcu.

Modle sie tez nowenna do sw. Rity- wstawia sie za nami do Jezusa i bardzo pomaga, zawierzcie jej swoje problemy, do sw. Jozefa i sw. Tadeusza i sw. Marty.

Trzecia Nowenne zmawiam za dusze w czyscu cierpiace, w ostatnim dniu blagalnej czesci mialam znow niepokoje, ale pewnie zly chcial zmacic moje modlitwy.

Wszystko w rekach Boga, Panie ty sie tym zajmij- zawsze to powtarzam i moje zycie od razu inaczej wyglada.

dziekuje Ci Mateczko za opieke i za laski!

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x