Kolejny raz pragnę podziękować Matce Przenajświętszej, tym razem za to, że córka szczęśliwie urodziła zdrowego synka – o co prosiłam modląc się Nowenną Pompejańską. Przeszła też szczęśliwie operację usunięcia pęcherzyka żółciowego i wyszła „obronną ręką” ze związanych z operacją problemów. Dziękuję Maryjo!
Prosiłam też w następnej NP. o zdrowie dla siebie, ponieważ miałam problemy z oddychaniem – po prostu płytki oddech i duszności. Lekarze (kardiolog i pulmunolog) nie stwierdzili żadnych nieprawidłowości, a ja się męczyłam. Problemy ustąpiły w trakcie odmawiania Nowenny.
Dziękuję Matko Boża i nasza Matko, że czuwasz nad nami nieustannie i że w Twoich Ramionach czujemy się bezpiecznie. Słowo Boże i różaniec niech towarzyszą nam wszystkim.
Niech będzie uwielbiony Pan Bóg i nasza najukochańsza Matka Boża!
Chwała Panu!
Ewo, dziękuję Ci za Twoje świadectwo. Szczęść Wam Boże, Tobie i Twojej Rodzinie 🙂