Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Aleksandra: Czuję siłę, która pomaga mi znosić trudności

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica. Jestem młodą mężatką i mamą ponad rocznego chłopca. Jeszcze całkiem niedawno byłam przygnębiona swoim monotonnym życiem i codziennymi problemami, często narzekałam i miałam uczucie wewnętrznej pustki. Wszystko zmieniło się gdy nawróciła się moja siostra wtedy poszłam w jej ślady i także pragnęłam zbliżyć się do Pana Boga. Książeczkę z Nowenną pompejańską dostała moja teściowa od znajomego, kilka razy szukając czegoś po domu natknęłam się na nią ale nie zwróciłam na nią szczególnie uwagi. Zmieniło się to w lipcu tego roku gdy na wakacje przyjechała do mnie moja siostra o której na początku wspomniałam i powiedziała mi, że Nowenna Pompejańska ma potężną moc. Jej słowa sprawiły że zaczęłam interesować się tą modlitwą i wiele o niej czytać w tym także świadectwa innych. Muszę dodać, że gdy zaczęłam podążać ku drodze do Pana Boga zaczęłam się także bać. Bałam się szatana ponieważ siostra uświadomiła mi że gdy chcemy się nawrócić to on wtedy szczególnie zwraca na nas swoja uwagę bo nie chce dopuścić abyśmy weszli na dobrą ścieżkę. Czułam w sercu niepokój,w nocy nie mogłam zasnąć, bałam się powiedzieć na głos modlitwy do Św. Michała Archanioła. Pewnego sierpniowego dnia zebrałam się na odwagę i zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską w intencji nawrócenia mojego męża. Podczas odmawiania tej pięknej modlitwy Najświętsza Panienka uzdrowiła mnie z lęku przed złym, poczułam wewnętrzny spokój i opiekę naszej ukochanej Mateńki, przestałam narzekać na swoje życie a w chwilach cierpienia czuję siłę, która pomaga mi znosić trudności. Nowennę skończyłam we wrześniu co prawda mój mąż się jeszcze nie nawrócił ale mam wielką ufność, że to wkrótce nastąpi. Maryja zawsze pomaga swoim dzieciom, nie bójmy się prosić ją o pomoc, o ratunek,o opiekę. Nowenna Pompejańska to cudowna modlitwa, właśnie zastanawiam się w jakiej intencji będę odmawiać swoją drugą nowennę. Kochani módlmy się. Bóg z Wami.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Saa
Saa
15.11.17 16:59

Piękne,że chcesz modlić się nadal 🙂 niech Matka Boża poprowadzi Cię w tej modlitwie,opiekuje się Wami i napełnić Was pokojem i miłością. Jeśli mogę dodać coś od siebie,to odważ się z bezinteresownej milosci odmówić tę nowennę nie w swoich intencjach ale za kogoś zupełnie „obcego” (choć tak naprawdę jako ludzie jesteśmy jedną rodzina) Postaraj się to zrobić z autentycznej miłości dla kogoś zapominając o sobie. Z doświadczenia własnego wiem ile taka modlitwa kosztuje i jak błogosławione owoce przynosi,choć często w pokorze trzeba na nie zaczekać (co też ma znaczenie wychowawcze i uczy zaufania i cierpliwosci) Ja polecilabym Ci modlić się… Czytaj więcej »

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x