Chciałam podzielić się wspaniałymi łaskami, które otrzymałam od Matki Boskiej. Zaczęłam modlić się kiedy syn zachorował, w intencji o zdrowie dla dzieci. Już od samego początku czułam Bożą pomoc . Termin wizyty u lekarza przyspieszył się o dwa tygodnie,co nas bardzo ucieszyło. Po wizycie ustalono zabieg na który musieliśmy długo czekać nie wiedząc czy zmiana jest złośliwa czy łagodna. Kontynuowałam modlitwę, po dwóch dniach zadzwoniła pani ze szpitala że miejsce się zwolniło i jest możliwy zabieg za dwa tygodnie. Dla mnie to cud. Syn zrobił wszystkie badania czy kwalifikuje się do zabiegu i wyszły bez zastrzeżeń. Operacja przebiegła bez żadnych komplikacji, na drugi dzień syn był już w domu. Po tygodniu na wizycie kontrolnej dowiedzieliśmy się że wszystko jest w porządku i nie ma zmian nowotworowych. Zawsze będę wdzięczna Matce Boskiej za pomoc.
Bardzo pokrzepiające świadectwo. Dziękuję.