Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Beata: Nigdy nie zostałam obdarzona takim błogosławieństwem

Witam. Chcę podzielić się swoim świadectwem. Nowennę Pompejańską odmawiałam 2 raz. Moją intencją była praca. W maju 2017r. nalazłam się w sytuacji zagrożenia utraty pracy, właściwie dostałam 3 miesięczne wypowiedzenie umowy o pracę. Ogarnął mnie lęk ponieważ sama wychowują dziecko i utrata pracy byłaby dla mnie jak wyrok. Zwróciłam się z prośbą do Matki Bożej i moja prośba została wysłuchana. Zaczęłam część błagalną i dowiedziałam się, że kondycja firmy na tyle się polepszy, że mój etat zostanie zachowany. W konsekwencji w sierpniu (2 tygodnie przed końcem wypowiedzenia) zostałam przywrócona do obowiązków, a wypowiedzenie zostało anulowane. Radość moja była ogromna. Wiem, że zawdzięczam to Maryi. Nigdy nie zostałam obdarzona takim błogosławieństwem. Dziękuję Ci Matko za opiekę i Twoje wstawiennictwo. Chcę jeszcze napisać, że w trakcie odmawiania Nowenny byłam bezustannie nękana przez złe moce. Początkowo ciągły brak czasu na odmawianie modlitwy, później zniechęcenie, pokusy cielesne, na koniec zwątpienie. Do ostatniego dnia odmawiania modlitwy zły mnie nie opuszczał. Cieszę się, że dałam radę. Obecnie zaczęłam kolejną Nowennę Pompejańską w intencji mojej i syna, o błogosławieństwo i łaskę zdrowia. Wierzę, że zrealizuję swoje zobowiązanie. Za wszystkie łaski otrzymane dziękuję Maryi. Proszę wszystkich o wsparcie w modlitwie. Zachęcam każdego do odmawiania różańca. W momencie kiedy bierzesz różaniec do ręki diabeł się wścieka i też pada na kolana.

4 2 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
j
j
03.10.17 22:25

Bardzo się cieszę Twoim szczęściem:) Zostałaś sama z synem ale masz do pomocy największą i najpotężniejszą moc – Maryję.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x