Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Beata: Dzięki modlitwie guz zniknął

Witajcie, modlę się Nowenną od ponad 3 lat, w sprawach swoich i innych, z różnym skutkiem. Ostatnio intencją było pokonanie raka piersi przez moją koleżankę. Piękna , młoda dziewczyna, mama dwójki małych dzieci która zawsze miała obsesję na punkcie tej choroby, bała się jej strasznie, bo była obciążona genetycznie. No i diagnoza po biopsji – rak, najbardziej agresywny z możliwych i konieczna chemioterapia plus amputacja obu piersi. Całe jej otoczenie rozpoczęło modlitwy a ona wyczerpującą chemię, po której całkowicie straciła odporność, nie wspominając o innych skutkach ubocznych. Wczoraj jednak otrzymaliśmy wiadomość po mammografii zrobionej po kilkumiesięcznej serii leczenia – guz zniknął! Co prawda nadal czeka ją amputacja obu piersi i węzła chłonnego – jak twierdzą lekarze to konieczność mimo wszystko – ale jest duża nadzieja, że jest w małym odsetku osób które pokonują tę chorobę! Co najważniejsze, podniosła się psychicznie. Jesteśmy pewni że to nie ciężkie, wyniszczające leczenie ją uratowało ale nasze modlitwy. Chwała Ci Matko! Odmówcie proszę chociaż krótką modlitwę za nią, aby udało się pokonać chorobę raz na zawsze. I nie porzucajcie różańca, nawet jeśli nie wszystkie łaski będą spływały tak jakbyście tego oczekiwali. Z Bogiem!

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
irena
irena
10.10.17 09:47

beato ja tez pomodle sie za twoja kolezanka do sw peregryna patrona chorych na raka o jego wstawiennictwo do pana boga

Krystyna siemianowicz
Krystyna siemianowicz
10.10.17 08:02

Będzie dobrze. Matka Boska działa powoli, kiedyś pięknie powiedziała w wywiadzie matka aktora z księdza Mateusza opowiadając o zawierzeniu Matce Boskiej swojego syna. Natomiast od siebie mogę powiedzieć to samo. Miałam wynik z czymś co zapowiadało się na raka, robiono kolejne badania czyli usg, rentgent i co , modlę się od roku a wiele dobrego mnie spotkało Dzięki powolnie działającej Matce Boskiej: zdana matura przez moją córunię, dostała się na studia, moje zdrowie i pros\zę o jeszcze modląc się do końca na rózancu.

Aleksandra
Aleksandra
09.10.17 21:35

Życzę zdrowia Twojej koleżance. Pomodlę się za Nią. Moja mama też walczy z tą chorobą, a Nowenna Pompejańska nam bardzo pomogła i wniosła ogromny spokój i nadzieję.

Ela
Ela
09.10.17 17:05

Poczytaj proszę o Colo Vada, Coral Club, film „Prawda o raku”, „Rak nie jest chorobą”, dieta sokowa  Ewy Dąbrowskiej.  Z Bogiem. 

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x