Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

P: Różaniec – lekarstwo na wszystko

Moją 7 NP zmówiłam w intencji „wyjścia z deprsji,która mnie niszczy”skończyłam ją na początku sierpnia. Czy coś się zmieniło ? Oczywiście,że tak, jak zresztą Maryja obiecuje. Kiedyś codziennie potrafiłam siedzieć do 4 rano i użalać się nad sobą i tym jak bardzo mi się nie chce żyć. Teraz to jest max 1 raz w tygodniu,co jest jak dla mnie cudem. Mniej myśle w ciągu dnia o odebraniu sobie życia. Więcej rozmawiam z Bogiem,zwłaszcza w nocy-co uwielbiam. Polecam wam to, poprostu wieczorem pogadanie z Bogiem jak z najlepszym przyjacielem. Wyżalenie się co ci nie pasuje,co Cię boli,a co jest super.Zauważyłam,że im bardziej dziękuje za drobne rzeczy w danym dniu,tym więcej łask dostaje w następnym.Skończyłam NP miesiąc temu i moja przygoda z różańcem się nie skończyła. Zaczęłam odmawiać Koronkę do Bożego Miłosierdzia,Koronke do Ran Pana Jezusa,a od lutego modlę się do św.Jozefa i św.Rity o dobrego męża. Jestem w szoku,że tak w krótkim czasie (7miesiecy) postawił na mojej drodze pewnego chłopaka,który kompletnie zamieszał mi w głowie. Zobaczymy co będzie dalej w tej kwesti,bo kolejny rok studiów dopiero nadejdzie. Dużo się modlę za niego,zwłaszcza,gdy mega tęsknie.Nawet nie wiecie jak modlitwa pomaga psychicznie. Generalnie wiem jedno, nie mogę pakować się w związek, mając głęboka depresje. Dlatego pierwsze ja i relacja z Bogiem, a potem chłopak. Nawet nie wiecie ile bym dała,żebym chociaż raz w życiu mogła wstać uśmiechnięta i pełna energii do życia,eh. Ale jak na razie cieszę się,że jest lepiej,że przynajmniej wstaje z łóżka,coś zrobię: ugotuje,posprzątam,że zdałam pierwszy rok studiów-a to wszystko dzięki różańcowi. U mnie wystarczy jeden różaniec dziennie,żeby dzień był 100% lepszy. Także polecam na depresje różaniec i rozmowę z Bogiem,który jest najlepszym psychologiem.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Kania SG
Kania SG
26.09.17 22:46

Różaniec jest bardzo ważny w Naszym życiu , dodaje Nam sił , naucza jak mamy iść przez życie na ziemi . Uczy Nas pokory , miłosierdzia , wiary oraz nadziei .Podałam linka do mszy Uzdrawiających . bardzo polecam ponieważ sama byłam w podobnej sytuacji . Miałam różne myśli które tak na prawdę nawet nie były moimi myślami, bałam się że już koniec po mnie . nie życzę Nikomu takiej choroby . trwała u mnie pół roku , nie sypia się nie jada ,boisz się wszystkiego ,aż pewnego dnia u siebie w parafii miałam właśnie możliwość być na takiej mszy uzdrawiającej… Czytaj więcej »

Krystyna
Krystyna
26.09.17 21:15

to była odpowiedz do Lucyny,,,,

Krystyna
Krystyna
26.09.17 21:13

Powiedz tak jak czujesz,,, jeżeli nie pamiętasz, to tak powiedz,,, jeżeli wiesz, że mu nie powiedziałaś to też powiedz,,, poprostu powiedz prawde,,,,

Lucyna
Lucyna
26.09.17 13:47

Jeśli będziesz miała narzeczonego to powiedz mu o depresji i dokładnie to zapamiętaj.Ja byłam mężątką ,po 20 latach w okresie menopauzy wróciła depresja.Leczyłam się przed ślubem. Teraz jestem po rozwodzie.Mąż powiedział,że będzie się starać o stwierdzenie nieważnośli ślubu kościelnego,bo nie powiedziałam mu o próbach samobójczych przed ślubem.A ja po prostu nie pamiętam co mówiłam ,a co nie.Minęło za dużo lat.Przed ślubem miałam zawahanie, chciałam się wycofać z małżeństwa.Walczył o mnie,przekonywał,błagał. Pamiętam tę rozmowę ,ale nie pamiętam szczególow. Nie wiem co mam powiedzieć na sądzie biskupim,że nie pamiętam? Czy uznać,że mąż mówi prawdę,że zataiłam chorobę? Pracowaliśmy w jednym miejscu pracy,ludzie wiedzieli… Czytaj więcej »

Alberto
Alberto
26.09.17 10:31

Dobrze jest, ze zdaje sobie Pani sprawe z depresji w jakiej Pani jest. Pytanie czy przyjmuje Pani jakies leki? Bo z opisanych objawòw widze duza poprawe. Ale katolik nie moze myslec o odebraniu sobie zycia, ani raz na dzien, ani raz na tydzien jak w Pani przypadku, ani raz w miesiacu. Wogòle. Samobòjstwo to chwilowy akt odwagi a jednoczesnie ogromne tchòrzostwo i najwieksza zbrodnia przeciwko Bogu. Jestesmy na tej ziemi tylko przejazdem i cel nasz to wiecznosc w otoczeniu Boga. Na to dlugo trzeba czekac to prawda, ale konczac ze soba przekreslamy ten cel chyba, ze ktos jest psychicznie chory… Czytaj więcej »

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x