Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Małgosia: Ogrom łask i miłości

Pragnę złożyć świadectwo ogromu łask, jakimi obdarzyła mnie i moją rodzinę Matka Boża Pompejańska. Swoją pierwszą nowennę chciałam odmówić o jedność, miłość, pokój i zgodę w małżeństwie moich rodziców, jednakże za każdym razem, gdy odmawiałam różaniec widziałam jakieś przeszkody, które uniemożliwiały mi dokończenie nowenny w tym kształcie. Stwierdziłam przez to, że być może moja intencja w takiej formie za bardzo ingerowała w wolność moich rodziców, więc ostatecznie odmówiłam nowennę w bardzo ogólnej intencji za małżeństwo moich rodziców. Pomimo tego, że ich małżeństwo się rozpadło, po kilku latach od odmówienia tej nowenny widzę, że relacje między nimi uległy ociepleniu, oraz wszystko zmierza ku temu, że wybaczą sobie stare urazy.

Po skończeniu studiów długo nie mogłam znaleźć pracy, więc kolejną nowennę odmówiłam w swojej intencji, o wszelkie potrzebne łaski dla mnie. Była to również bardzo ogólna intencja, ale stwierdziłam, że Maryja wie najlepiej co w danej chwili jest dla mnie potrzebne. Nie myliłam się co do wspaniałomyślności i mądrości Maryi w obsypywaniu łaskami i w dwa dni po zakończeniu nowenny mój chłopak mi się oświadczył. Zrozumiałam wtedy, że łaską, której najbardziej potrzebowałam była kochająca rodzina, którą założyłam z najcudowniejszym mężczyzną na Świecie. Co więcej, pomimo trudności finansowych Mateczka postawiła na mojej drodze

wspaniałych ludzi, którzy okazali mi wielką pomoc, m.in. zupełnie obca osoba pożyczyła dla mnie przepiękną suknię ślubną, dzięki dziwnym zbiegom okoliczności znalazłam wodzireja na wesele. Potrzebną pracę również otrzymałam po 5 miesiącach, a była to praca z bardzo dobrymi zarobkami, o których nawet nie marzyłam.

Obecnie jestem w stanie błogosławionym, lada dzień na świecie pojawi się moje dzieciątko. Przez ten czas oczekiwania zmówiłam 3 nowenny, pierwszą o to aby dzieciątko urodziło się zdrowe, drugą o szczęśliwy i szybki poród, a trzecią o wszelkie potrzebne łaski dla naszej rodziny. Wierzę, że Matka Boża i tych intencji wysłucha i za jakiś czas będę mogła znowu podzielić się świadectwem o ogromie miłości i łask, którymi obsypuje Najświętsza Panna.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Małgosia
Małgosia
13.04.18 12:21

Wszystkie moje nowenny zostały wysłuchane, urodziłam zdrowego, ślicznego synka a sam poród był bardzo szybki i Maryja oszczędziła mi bólu 🙂 Dziękuję kochana Matko!

Agnieszka
Agnieszka
21.09.17 11:41

Pieknie Halina moglabys tez opublikowac te swiadectwo na ta stronke:)

enia
enia
21.09.17 11:33

Małgosiu niech Wam Bóg błogosławi

Halina.
Halina.
21.09.17 10:36

Szczęść Boże.Piękne świadectwo.Życzę wszystkiego dobrego.Ogrom łask niesamowity.Ja zostałam uzdrowiona z raka trzustki przez Pana Jezusa .Moje swiadectwo z dokumentacją medyczną jest na stronie „Dotyk Boga” i na facbooku.Zycze szczesliwego rozwiązania .Chwała Panu i naszej ukochanej Mamy Bożej.Halina lat 63.

Ewa
Ewa
21.09.17 10:09

Małgosiu, dzięki za Twoje świadectwo. Szczęść Boże Tobie i Twojej rodzinie 🙂

Dorota
Dorota
20.09.17 22:32

Jakie piękne świadectwo, takie pełne nadzieji, pogłębia moją wiarę w to że można uprościć u Boga duże i małe cuda.

6
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x