Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Elżbieta: Kolejne świadectwo

Nie znam słów jakimi mogę podziękować Matce Boskiej Pompejańskiej za wstawiennictwo u Pana Boga Najwyższego,za otrzymane łaski.Gdybym miała więcej czasu,pewnie odmawiałabym więcej nowenn dziennie,bo taka jest potrzeba.Ciągle ktoś potrzebuje modlitwy,czy to w rodzinie ,czy ktoś obcy,który uległ poważnemu wypadkowi.Na początku,w sierpniu 2015 roku kiedy zaczynałam odmawiać nowennę,zaczęły się dziać różne dziwne rzeczy(opisywałam w poprzednich świadectwach).Teraz nie odczuwam nic,żadnych dziwnych zbiegów okoliczności .Modlę się głównie za chorych w rodzinie .Wszystkie te nowenny zostały wysłuchane.Modliłam się też za dusze w czyśccu cierpiące.Teraz odmawiam nowennę za chorą poważnie córkę kuzynki(słabe serce po chemioterapii,cukrzyca,lekki udar,padło na mowę).Stan nadal zagrażający życiu,ale następuje poprawa i to w dosyć szybkim czasie.Mam nadzieję, że Matka Boska Pompejańska znowu mnie wysłucha.Nie wszystkie nowenny zostały wysłuchane,a odmawiam piętnastą. Wiem jednak ,że na nie potrzeba czasu.Pieniądze nie spadną z nieba.Po powrocie córki mieszkamy w ciasnym mieszkaniu,dzieci potrzebują przestrzeni.Mam nadzieję,że kiedyś będą mieli swoje mieszkanie.Dziękuję Ci Ukochana Matko.Chcę Ciebie wielbić do końca dni moich.Bogu niech będą dzięki

2 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x