Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Eliza: Cud częściowego uzdrowienia

Chciałabym zgodnie z obietnicą złożoną podczas modlitwy podzielić się z Państwem swoim świadectwem – poswiadczyc o mocy jaką ma modlitwa do Kochanej Maryi Nowenną Pompejańską. W marcu przeżyliśmy z mężem ciężkie chwile. Dowiedzielismy się o tym, że nasze drugie dziecko, które noszę pod sercem ma wady w budowie mózgu – brak ciała modzelowatego oraz niedorozwinięty robak móżdżku. Diagnoza w pierwszej chwili załamała nas. Siłę i spokój odnalezlismy w wierze, dużo się zmieniło w tej sferze naszego życia. Zbliżenie do Boga dało nam spokój i pewność że co by się nie wydarzylo to damy sobie radę. Przy okazji tej diagnozy wiele osób poleciło nam modlitwę właśnie Nowenną Pompejańską. Tak wiec zarówno mąż, ja jak i kilka innych osób z naszej rodziny i spoza niej zaczęliśmy się modlić do Najswietszej Panienki o zdrowie dla naszego synka. Zaufalismy calkowicie Bogu. Kolejne badanie przeprowadzone kilka miesięcy później w tym samym szpitalu zaskoczyło zarówno nas jak i lekarzy. Robak móżdżku maluszka w przeciagu tych kilku miesięcy nadrobił zaległości i wyglądał adekwatnie do wieku ciąży. Sami lekarze byli zdziwieni, a ja wiem że ten cud zawdzięczamy modlitwie. Jestem bardzo wdzięczna Maryi i Bogu że dostąpilismy tak ogromnej łaski. W tym momencie synek ma zdiagnozowaną tylko izolowaną wadę braku co daje mu dużo lepsze rokowania. Zakonczylam niedawno moją drugą nowennę, tym razem o całkowite uzdrowienie. Czekam właśnie na narodziny synka (jestem 2 dni po terminie), ale jestem spokojna, wiem, że co by się nie działo Bóg caly czas będzie z nami. Polecam wszystkim modlitwę Nowenną Pompejańską, dzięki niej dzieją się prawdziwe cuda i odzyskuje się spokój ducha cokolwiek by się nie działo. Chwała Panu!

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa
Ewa
29.09.17 23:06

Szczęśliwego rozwiązania i w ogóle wszelkiego dobra dla Ciebie i Twojej rodziny. Napisz, Elizo, co u Was, jak już wrócisz do domu z Maluszkiem. Szczęść Boże 🙂

MK
MK
29.09.17 21:39

Elizo zycze Tobie szczesliwego rozwiazania.Jesli ufasz Panu Bogu i modlicie sie to musi byc dobrze.Bog jest z Wami.Szczesc Boze.

tercjanka
tercjanka
29.09.17 20:22

Droga Siostro Elizo , lekarze sa omylni, pisalam juz na poczatku jak parenascie lat temu walczylam o zycie niearodzonego dziecka ktoremu lekarze przypisali wiele wad i chcieli aby matka poddala sie aborcji w 7 mym miesiacu ciazy – badz pelna wiary i nie poddawaj sie ani tez nie pozwol aby jakiekolwiek „eksperymenta czyniono przez szczepienia bierz przyklad z rodzicow z Bialogardu oni wygrali .Bede sie modlic o Twoje rozwiazanie . Szczęść Boze

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x