Szczesc Boze. Z ogromna radoscia chcialabym zlozyc moje swiadectwo uzdrowienia mnie od zlego.
Moja pierwsza nowenna byla w tej intencji. oto co sie stalo:– nie jestem ciagle zla, wynosna, slucham co maj do powiedzenia inni
– lubie siebie, nie wiedze sie jako czarownicy
– widze moje bledy w moim malzenstwie i macierzynstwie, sytuacja bardzo sie poprawila w moim domu
– nie jadam cukierkow i ciasteczek od ktorych bylam uzalezniona
– nie cierpie wiecej na depresje
– kazdego dnia budze sie z usmiechem na twarzy i miloscia w sercu
– nie wdaje sie w plotki
– z miloscia dbam o moj dom, odmawiam rozaniec podczas sprzatania, prasowania, spokojnie. Maryja wie ze mialam z tym ogromne problemy
– nie kupuje nadmiaru ciuchow
– zakochalam sie na nowo w moim mezu i bardzo o niego dbam
– modle sie o ludzi ktorzy mnie lubia
– po 16 stu latach poszlam do Spowiedzi Sw. w kosciele u sw. Rity w Krakowie, to ona mnie pokierowala do pompejanki
– probuje po malu wziac sie na nowo za moje egzaminy
– jesli cos sie wali to mowie : Jezu ufam Tobie, Ty sie tym zajmij albo modle sie do sw. michala Archaniola zeby odpedzil demony
Wymienilam te rzeczy w ten sposob zeby lepiej sie wam czytalo kochani, tak bez kolejnosci jak mi serce podpowiadalo.
Blagam was miejcie wiare w Rozaniec!!!!!!!!!!!!!! Bywaja bardzo przykre chwile, sny, zlosliwosci ze strony innych wtedy oddajcie cale zycie, swoja intencje Maryi, Jezusowi i oddalajcie demony. Bog zaplac za przeczytanie moi kochani…..
Doris niech Ci Bóg błogosławi
Dziekuje……
Doris -gratuluję -Chwała Panu i Jego Matce.Szczęść Boże.M