Chciałam się podzielić swoim świadectwem.
Mój syn Daniel w tym roku przystępował do egzaminu maturalnego z matematyki. Pierwszy raz odmówiłam nowennę pompejańską przed majowym egzaminem syna, niestety wówczas mu zabrakło punktów.Drugi raz odmówiłam nowennę przed sierpniową poprawką. Syn miał korepetycje i sam się polecał Św. Józefowi z Kupertynu, patronowi egzaminowanych. Bóg mnie wysłuchał i syn oczywiście również dzięki swojej pracy zdał egzamin z powodzeniem. Teraz powierza się Bogu powierzając swoje powołanie. Nie zdołam wypowiedzieć swojej radości.
wdzięczna matka – chwała Panu