Mam na imię Ania i jestem mama dwóch Aniołków. Po stracie, ciężko bylo mi dojść do siebie i myśleć pozytywnie o kolejnej ciąży. Pomocy i ukojenia szukalam w modlitwie. Po ponad roku zaszlam w trzecia ciąże, w trakcie, której natknęłam sie na Nowenne. Podczas całej ciąży odmówiła trzy Nowenny, powierzając swoja ciąże i zdrowie dziecka Matce Bożej. Mimo wielu ciezkich i zagrożonych dla ciąży chwil (cala ciąże leżałam) trwalam w modlitwę. Ciągle towarzyszył mi strach ale ufałam, że Maryja opiekuje się moim dzieckiem. Prosiłam również o bezpieczny poród. Dzisiaj Kochani tule w ramionach 2tygodniowa Hanne Marię. Poród był szybki i przebiegl bezpiecznie. Jestesmy szczesliwymi rodzicami.
Nie ustaje w modlitwie, chodz bywa ciężko. Różaniec ma cudowna moc, Maryjo Kocham Cię.
Wszystkiego dobrego.
Nie pozostań tylko na tych trzech nowenach. Módl się dalej.Przed Wami jeszcze dużo,dużo chwil dobrych i złych,Nie tylko modlitwa,ale całym życiem dajemy świadectwo.Bóg z Wami.
Bogumiła
Wspaniale, szczęścia dla waszej rodziny 🙂
Wszyscy zaglądamy na to forum z jednego powodu: znamy NP. Modliliśmy się, modlimy, bądź będziemy się modlić NP. Gratuluję córeczki. Pan jest wielki!