Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ania: Syn zaczął mówić

Nowenne Pompejańską odmawiałam wraz z mamą pod koniec 2016 roku. Modliłyśmy się w intencji mojego synka który ma zdiagnozowany autyzm, aby zaczął mówić- wtedy miał niecałe 3,5 roku. Czasami ciężko było się skupić na modlitwie ponieważ myśli uciekały do rozważań o bieżącym dniu, albo ktoś przyszedł w odwiedziny, a to telefon dzwonił. Zdarzało się że byłam wściekła że nam przeszkadzano, ale też na mame bo np. za wolno odmawiała modlitwy, a to mnie kolana bolały. Ze wszystkich sił starałam się walczyć z tymi negatywnymi uczuciami i skupić na modlitwie by Matka Boża wysłuchała nas i mój syn mówił. Nowenne zakończyłyśmy odmawiać na początku grudnia 2016 r. W styczniu dowiedziałam się że jestem w ciąży-spodziewam się córki. W lutym syn zaczął wymawiać więcej słów, a obecnie mając 4 latka stara się układać zdania. Matka Boża wysłuchała nas. Chwała Panu! Dziękuje Kochana Matko!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
enia
enia
25.09.17 09:34

Marta obiecuję modlitwę za Twoje dzieciątka .
Łącz sie dziś przez internet o 18,30 będzie Msza św o uzdrowienie Mocni w duchu -Jezuici
Także jak jest spotkanie otwarte które prowadzi o.Daniel WMiMJ

Marta
Marta
25.09.17 09:15

Ja również mam 4-letniego synka z autyzmem, więc doskonale Cię rozumiem. Mam jeszcze drugiego synka, który ma 14 miesięcy. Synek ma pewne opóźnienia w rozwoju, dlatego bardzo lękam się o jego zdrowie. Codziennie powierzam moje dzieci opiece Matki Bożej. Jest bardzo smutna, ale Matka Boża daje mi dużo siły, aby nieść mój krzyż…. Największym szczęściem byłby dla mnie zdrowie młodszego synka. Jeśli ktoś z tego forum może się pomodlić w tej intencji, będę wdzięczna. Bóg zapłać!

tercjanka
tercjanka
24.09.17 17:42

Aniu wejdz na Stop Nop i dowiesz sie dlaczego Twoj synek ma autyzm
Szczesc Boze

Maria II
Maria II
24.09.17 16:58

Aniu,życzę zdrowej córeczki,a co synka to w przypadku autyzmu są różne stopnie choroby.Proś nadal i jeszcze słowami:”Jezu ,Ty się tym zajmij „.Nieraz wydaje się,że nie udźwigniemy tego krzyża,który dźwigamy,a potem okazuje się,że to właśnie dziecko jest naszą największą miłością i podporą.Dużo łask od Najświętszej Matki.M

Maria
Maria
24.09.17 14:55

Aniu, czy lekarze wiedzą dlaczego twój syn ma autyzm? Od kiedy się zorientowałaś?

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x