Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agnieszka: Wysłuchana modlitwa i otrzymane łaski

W maju 2017 roku podjęłam modlitwę do Matki Bożej, Nowenną Pompejańską, prosząc o powrót do zdrowia dla bliskiej mi osoby. Moja prośba została wysłuchana dlatego pragnę podzielić się tym świadectwem i dodać otuchy i nadziei tym którzy jej poszukują. Zachęcam do podjęcia tej pięknej i wymagającej modlitwy. W moim doświadczeniu i przeżywaniu tych 54 dni modlitwy różańcowej szczególnie utkwiła mi w pamięci sytuacja gdy po około trzech tygodniach mojej modlitwy, czułam się już trochę zmęczona, znużona codziennym odmawianiem różańca, wcześniej nigdy nie odmawiałam różańca tak często i intensywnie. W tym oczekiwaniu na dobre wieści co do zdrowia tej osoby i własnym zmęczeniu postanowiłam wytrwać do końca Nowenny ale zaczynało mi już brakować sił, czułam że to będzie trudne. I pamiętam dokładnie że po zakończeniu części błagalnej, w pierwszym dniu modlitwy dziękczynnej przyszła jedna z ważnych, dobrych, wiadomości świadcząca o powrocie do zdrowia osoby za którą się modliłam. Odmawiając wieczorem tego dnia różaniec i pierwszą modlitwę dziękczynną miałam już za co dziękować. Powróciła siła, radość, nadzieja, ufność. Ta namacalna i ciepła obecność Maryi podczas mojej modlitwy z Nią była wtedy, w tym momencie, najwyraźniejsza. Jednak myślę że cała ta 54 – ro dniowa pielgrzymka duchowa z Maryją była dla mnie doświadczeniem Jej czułej obecności i miłości. Dziękuję Ci Matko Boża za otrzymaną łaskę powrotu do zdrowia osoby wiadomej Tobie. Dziękuję Ci również Dobra Matko za doświadczenie tej pięknej modlitwy i łaski które ja sama wtedy otrzymałam a których się nie spodziewałam.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
ela
ela
06.09.17 18:18

Piękne świadectwo. Chwała Panu.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x