Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Taka ja: Dzieją się cuda

Jakiś czas temu pisałam tutaj świadectwo z mojej pierwszej nowenny. Moje małżeństwo jest uratowane, choc ciągle w naprawie. Jestem w trakcie odmawia czesci dziekczynnej drugiej nowenny o uzdrowienie małzenstwa i dzieja sie niewyobrazalne rzeczy ! Cuda po prostu! Mąż stara sie o mnie i nasze relacje o wiele sie poprawily , dostalam prace w ktorej czuje sie dobrze , a przede wszystkim czuje sie z dnia na dzien coraz szczesliwsza! Moje malzenstwo nie jest idealne ale widze ze maz walczy o mnie ! co jeszcze jakis czas temu bylo nie do pomyslenia. Sprawy z kochanka potoczyly sie tak , ze ona kogos ma i wreszcie dala spokoj mojemu mezowi.wiem ze to zasluga Mateńki!Poprawinie mojej relacji z rodzina ! To wszystko się w głowie nie mieści! Warto odmawiac rozaniec!Ostatnie kilkanascie dni to naprawde cuda! Odmawiajcie te Nowenne ! Dziekuje Matenko ! Rozaniec Nasza sila ! Jezu Ufam Tobie !

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
28 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
iwona
iwona
04.09.17 12:20

ENIU DZIEKUJE DZIEKUJE DZIEKUJE>USCISKI I POZDRAWIAM IWONA

enia
enia
04.09.17 11:21

Iwona jest tez KORONKA WYZWOLENIA , poczytaj na necie . Tak możesz powtarzać sobie te słowa
Jezu zmiłuj sie nad nami
Jezu ulecz nas
Jezu zbaw nas
Jezu wyzwol nas

dag.
dag.
24.08.17 14:01

Iwonko i jak tam po spotkaniu z mężem? Podczas nieobbecnosci dzieci wypocznij przemyśl w cichości swoje sprawy. Udaj sie na wueczysta adoracje przed Najswietszy Sakrament ipo prostu badz z Jezusem. Nie musisz mowic nic tylko wpatruj sie w Niego przebywaj z nim. Nie prowadź chaotycznej modlitwy tylko dziękuj za wszystko. Na pewno otrzymasz natchnienie i pocieszenie. Trzymaj się kochana

iwona
iwona
04.09.17 11:09
Reply to  dag.

Dziekuje Ci za kazde slowo Dziekuje.
Maz jeszcze jest wyjezdza w czwartek bardzo wczesnie rano.
Modle sie ,Powierzam nasza rodzine i malzenstwo Maryi odmawiajac nowenne.
Panu Bogu Jezusowi aby on sie tym zajal.
Dziekuje za kazde slowo pozdrawiam Cie bardzo serdecznie

Maria
Maria
23.08.17 21:18

Kochane kobiety. Czytam i strasznie mi przykro, że tyle macie problemów w małżeństwie i podziwiam wasze wzajemne wsparcie. Niech Wam wszystkim błogosławi nasz Stwórca – nasz Ojciec i Przyjaciel.

enia
enia
23.08.17 17:04

Pamiętaj nie daj sie w ciągnąć w żadną awanturę ,kłótnie .Bo o to czarnemu chodzi .A jak będziesz na Mszy sw to Msze i Eucharystie ofiaruj za męża , o laski i błogosławieństwo dla niego

enia
enia
23.08.17 17:01

Iwonko kochana zaproś Jezusa jak będzie mąż , pamietaj błogosław go . Przepędź strach , pogoń go .
Będzie dobrze , niech dzieci jada z tatą , a TY poświeć czas dla siebie .Fryzjer, kosmetyczka ….
Do kosciółka sobie pojdziesz przed Najświetszy Sakrament , porozmawiasz z naszym Panem .NIe jesteś sama
Trzymaj się

iwona
iwona
23.08.17 17:04
Reply to  enia

Dziekuje ENIU
pozdrawiam Iwona

iwona
iwona
23.08.17 16:50

Enia
dziekuje za kazde slowo,strasznie dzisaj przezywam to wszystko maz ma przyjechac jedzie z dziecmi na wakcje a mnie nie chcial zabrac.
strasznie sie wszystkiego boje nawet jego widoku ,jego slow czego sie dowiem czego sie domyslam,kazdego slowa,ktore strasznie boli boli boli.

iwona
iwona
23.08.17 16:48

Droga Elzbieto o Marzenk
pomodlimy sie dzisiaj za nasze malzenstwa
o uratowanie naszych malzenstw?
ja dzisiaj mam taki strach…..strasznie.
pomodlimy sie o 20.00 wy u siebie i ja u Ciebie pozdrawiam Iwona

marzena
marzena
23.08.17 18:48
Reply to  iwona

pomodlę się 10 różanca dzisiaj 🙂

enia
enia
23.08.17 12:53

Iwonka przede wszystkim zadbaj o siebie . To pod każdym względem . Poczytaj o MORINGA , kup i zażywaj .
Dobre a nawet b.dobre min. przy stresie
pa pa trzymaj sie ciepło

iwona
iwona
23.08.17 12:37

Mysle o Tobie bardzo czesto
pozdrawiam

iwona
iwona
23.08.17 10:09

Enia dziekuje za wszystko modle za Ciebie rowniez
Usciski Iwona

enia
enia
23.08.17 09:34

Iwonko są tak piękne Psalmy , śpiewaj sobie . Gdzie sie Wielbi Pana zło ucieka , a jest radość .
Też taka szczególna jest Koronka do Jezusa Chrystusa w Najświętszym Sakramencie . Ja mam obrazek poświęcony i otarty o Cud Cząstki Ciała Pańskiego w Sokółce .
Będzie dobrze !!!
Pamietam Cie , modliłam sie za Ciebie na Mszy sw i dobrze mi sie modliło za Ciebie , nie mialam trudności , to dobry znak

iwona
iwona
23.08.17 09:18

Witam cie enia
i pozdrawiam
ja tak jak bylam w zawieszeniu tak jestem
nie mam sil za chwile mam nadzieje i tak ciagle.
ja modle sie za malzenstwa ktore jak ja zmagaja sie z takimi emocjami.
Czytam moc uwielbienia
pozdrawiam wszystkich

Anna
Anna
23.08.17 09:07

Takie świadectwa na pewno dają dużo nadziei. Oby wszystko szło jak najlepiej! z Mamą na pewno się uda! Ja odmówiłam dwie nowenny. Pierwsza w intencji poczęcia dzieciątka dla mnie i dla mojej siostry.. modliła się na prawdę duża grupa ludzi. Siostra we wrześniu będzie rodzić córkę! U mnie niestety się nie udało… a moje małżeństwo od stycznia leży w gruzach. Mąż się wyprowadził i dąży do rozwodu, zaledwie po niecałych 3 latach od ślubu.. zmówiłam w intencji naszego małżeństwa nowennę .. w trakcie jej odmawiania bywało różnie..mówił bardzo przykre rzeczy,.. nadal mnie tym rani.. ale były też momenty, że na… Czytaj więcej »

enia
enia
23.08.17 08:52

kinga poproś ze Świętych o modlitwy , wpisz swoje intencje prosząc o modlitwy np.do Misjonarki Krwi Chrystusa-Telegram do Nieba , w Łagiewnikach u Św.Faustyny , w intencjach we Wspólnocie MiMJ u O.Daniela , w Sanktuarium św.Józefa w Kaliszu .

Marzena
Marzena
23.08.17 07:43

Dziękuję za świadectwo…. Moje małżeństwo jest już fikcja… Mąż żyje z inną osobą… Która świadomie odsunęła go nawet od córki… Trzecia pompejanka…. A on coraz gorszy, coraz bardziej z nią szczęśliwy…
Proszę Was o małe westchnienie za moje małżeństwo….

goska
goska
03.09.17 20:02
Reply to  Marzena

Marzena skoro widzisz ze maż coraz gorszy to właśnie powinno Ci otworzyć oczy. To szatan właśnie chcę Cię zniechęcić do modlitwy . Ty się modlisz a tu coraz gorzej o tak często tak bywa i ja z własnego doświadczenia wiem ze właśnie teraz już się nie wolno poddawać. Proszę walcz a ja także dziś pomodlę się za Ciebie żebyś miała siły i cierpliwość w walce o swoje małżeństwo o twojego męża. Niech Matenka nasza najukochansza ma Cię w swojej opiece. Z Panem Bogiem

marzena
marzena
03.09.17 20:48
Reply to  goska

Bardzo Tobie dziękuję….

Elżbieta T
Elżbieta T
22.08.17 23:48

Dziękuję za takie świadectwo dzięki temu nie poddaję się i walczę o swoje małżeństwo . Ufam że Maryja mnie wysłucha. Otaczam modlitwa wszystkie małżeństwa w rozpadzie i kryzysie . Niech wam Pan Bóg błogosławi

Ufająca
Ufająca
22.08.17 20:48

Piękne świadectwo. Chwała Panu! Obyśmy więcej takich świadectw tutaj czytali. Autorko świadectwa – Wielu łask Bożych Wam życzę, a innym modlącym się w tych samych lub podobnych intencjach życzę wytrwałości w modlitwie i pełnego oddania swoich spraw Matce Bożej i Trójcy Świętej. Ufajmy i wierzmy. Szczęść Boże!

Gosia
Gosia
22.08.17 19:54

Kingo, czytam twoje komentarze i nasuwa mi się najważniejsze z przykazań : Kochaj bliźniego jak siebie samego. Siebie Samego. Musisz zacząć dbać o siebie i dzieci. Masz depresję, idź do terapeuty. Najważniejsza jesteś teraz ty i dzieci. Dopiero jak dojdziesz do ładu ze sobą możesz zacząć walczyć o małżeństwo. A przede wszystkim módl się, żeby Bóg cię poprowadził.

Dorota
Dorota
22.08.17 19:33

Kinga nie upadaj na duchu, będzie dobrze zobaczysz. Modlę się dalej za was.

kinga
kinga
22.08.17 19:30

pomodl się za mnie – jestem w takiej sytacji-bez wyjścia nienawiść ogarnęła nas i się wylala …..nie mam sil nas modlitwę nawet….dziękuję Kinga

M
M
22.08.17 20:10
Reply to  kinga

Kinga, Gosia ma rację. Wiem, że teraz wydaje się, że to nic nie da, sama przechodziłam przez stan depresyjny, leki nie zadziałają od razu, ale pomogą się uspokoić, uporzadkować myśli. Ogarniam Cię modlitwą i mam nadzieję, że wszystko się naprawi

Poli
Poli
22.08.17 22:27
Reply to  kinga

Kinga, w milczeniu przytul się do Serca Jezusa Chrystusa. Pomysl o Jego opuszczeniu i cierpieniu w chwili konania. Przytul się do Jego umęczonego Serca i tak trwaj. Powiedz mu jak bardzo Go kochasz, uzal się nad Nim. Pan Jezus skarżył się świętej Faustynie ze Jemu brakuje naszego współczucia. A później powiedz z pełną ufnością jak dziecko „Jezu, Ty się tym zajmij”.

28
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x