Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Zofia: Otrzymałam łaskę przebaczenia

Nowennę Pompejańską zaproponowała mi koleżanka. Pomyślałam sobie, tyle mam tych modlitw i obowiązków, że na pewno nie dam rady. Dała mi małą książeczkę, więc położyłam ją na półce nie czytając. Jednak coś nie dawało mi spokoju, chodziło to za mną.

Pewnego razu gdy moje dziecko źle się zachowało, a bardzo mnie to zabolało, postanowiłam zacząć się modlić o jego nawrócenie. Było mi naprawdę bardzo trudno pogodzić obowiązki i modlitwę. Ciężar tego różańca jakby mnie przygniatał. Ale nie przerwałam, postanowiła go ratować.

Pierwszą nowennę rozpoczęłam 24 października 2013 r. w święto Chrystusa Króla, a potem za każde moje dziecko. Nie mogłam przerwać, bo widziałam coraz jaśniej potrzebę modlitwy za moich bliskich.

Jakiejś natychmiastowej łaski nie otrzymałam. Jednak przerwać było mi już trudno. Zmagałam się z sobą po nocach i dniach ale odmawiałam.

Chciałam podkreślić, że bardzo dużo w życiu doznałam krzywdy od moich bliskich, a szczególnie od moich dzieci, które żyły w ciągłym niepokoju. Najbardziej boli matkę skrzywdzone dziecko.

Tym, którzy sprawiali nam to piekło na ziemi trudno było mi przebaczyć. Pragnęłam zapomnieć, przebaczyć, ciągle się spowiadałam, ale przy najmniejszym urazie otwierała się rana bólu. Postanowiłam też nikogo w życiu nie obrazić nie skrzywdzić bo wiem jak to bardzo boli.

W 2017 r. na początku Wielkiego Postu otrzymałam niesamowitą łaskę. Po Mszy Św. w której uczestniczyłam, poczułam i jakby zobaczyłam mgłę, która okryła całe moje dawne życie, okrywając tych, którzy mnie ranili, których gdy wspomnę żywych lub już umarłych nie doświadczam już tego bólu lecz ogarniam ich miłosierdziem i przebaczeniem.

Nie mogłam długo w to uwierzyć.  Stawiałam ich przed oczy ale było tylko miłosierdzie dla nich w mym sercu.

Otrzymałam też łaskę wielkiego pokoju, w którym nie co się dzieje na zewnątrz nie zakłóca pokoju mej duszy.

Wiem, że to stało się dzięki modlitwie Nowenną pompejańską, że Maryja wyprosiła mi tę łaskę za co serdecznie dziękuję Jezusowi i Maryi.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Kasia
Kasia
04.07.17 21:53

Piękne. Niech Cię wspiera Pan w dalszej drodze!

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x