Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Katarzyna: Otrzymałam szansę

Niedawno pisałam świadectwo w połowie odmawianej przeze mnie nowenny. Ledwie skończyłam część błagalną a moja prośba została wysłuchania i dostałam szansę rozwoju zawodowego o który prosiłam. Ale nie dostałam podanej na tacy swojej prośby, a szansę na zrealizowanie jej.  I teraz zrobię wszystko żeby tą wymodloną łaskę wykorzystać dobrze 😊 W ostatnim dniu nowenny zaczęłam modlić się o coś bardzo osobistego… o dobrego męża.  Wszystkie dotychczasowe moje związki boleśnie dla mnie się kończyły.  Pomyślałam że może spróbuję pomodlić się w tej trudnej dla mnie sprawie.  Mam 31 lat i chciałabym założyć rodzinę. Juz pierwszego dnia złe moce dały o sobie znać i trwa to do dziś.  Chłopak którego niedawno poznałam przestał się do mnie odzywać i do tej pory mam z nim słaby kontakt. Wcześniej widywaliśmy się codziennie.  Był też widziany z innymi dziewczynami.  Ale nie poddam się i nowenny nie przerwę bo czuję spokój i siłę kiedy ją odmawiam.  Nawet jeśli zapłaczę przez tego chłopaka to nie zmusi mnie to do przerwania modlitwy.  Juz nie liczę którą nowennę z kolei odmawiam, ale będzie kolejna i kolejna.  Dopiero ostanio zaczęłam rozumieć błędy jakie popełniałam i z każdym dniem chcę modlić się lepiej

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x