Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

I: Dzięki nowennie odnalazłam w sobie miłość

Odmawiam właśnie 4 nowenne, a zaczęło się od mojej bezpłodności. Po wielu latach starań specjalista zdiagnozowal przedwczesne wygasanie jajników i jedyna szansą było invitro obarczone dodatkowo ryzykiem wad wrodzonych. 1 nowenne odmowilismy wspólnie z mężem w intencji zostania rodzicami. Spełniła się po dwóch latach-zaadoptowalismy dwóch chłopców. I dopiero teraz wróciłam do nowenne jako ostatniej deski ratunku. Okazalam się być zła matką,  krzyczę na mojego syna, potrafię być zimna, nawet używam siły kiedy nie panuje nad nerwami.Dopiero nowenne pomogła. Poszlam do generalnej spowiedzi i odmówilam modlitwę o uwolnienie od złego ducha. Powoli odzyskałam nad sobą kontrolę i miłość do syna wygrywa że złością i z sfrustracja.Odmawiam kolejną bo dalej pojawiają się kryzysy i     … po prostu potrzebuje być z Nią w tym różańcu.Modlitwa  uspokaja, układa myśli i wycisza. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
m
m
22.07.17 23:22
Kasia
Kasia
22.07.17 13:46

Moze czujesz frustrację ze to są adoptowane dzieci a nie twoje własne i tę zlość na nich wyładowujesz ? Myśle że masz głębszy problem i potrzebujesz modlitwy o uzdrowienie, inaczej te dzieci będą tylko cierpieć

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x