Chyba zbyt długo zwlekałam żeby napisać swoje świadectwo dlatego kolejne moje prośby czekają na spełnienie. W grudniu2016 dowiedziałam się, że moj synek może mieć zespół downa. Badania prenatalne wykazały że prawdopodobienstwo choroby wynosi 1:180 dla mnie był to jak wyrok. Mogłam zrobić amniopunkcje i nawet usunąć cieszę gdyby okazało się że mój synek jest chory. Ale po wielu własnych łzach i nieprzespanych nocach stwierdziłam że co ma być to będzie. Nie robiłam już dodatkowych badań a w lutym rozpoczęłam nowenna w intencji zdrówka mojego synka. I tak 6 lipca urodziłam zdrowego chłopczyka u którego nie ma podejrzeń żadnych chorób genetycznych. Z całego serca dziękuję Matce Przenajswietszej za dwójkę zdrowych dzieci. Mam nadzieję że kolejna intencja w jakiej zamawiałam nowenne ( wyjście z długów i kłopotów finansowych) również zostanie wysłuchana i już niedługo będę mogła napisać świadectwo. Dziękuje raz jeszcze Kochana Matenko wiem że zdrowe dziecko to dar bezcenny.
Witaj;-)moja historia też w wyglądała podobnie, tyle że u mojej córeczki dużo gorzej wyszły.testy Pappa bo ryzyko wyszło nam 1-4 zespół Edwardsa, 1-6 Pateu, 1-81 zespół Downa. Mój ginekolog który robił mi USG twierdził że badania 1-100 to prawie pewnośc. Byłam załamana…nie mogłam żyć. Dzień po tej wiadomości zaczęłam modlić się Nowenna Pompejanska i Wszystko się zmieniło…chodziliśmy na mszę o uzdrowienie itd. Zobaczyłam Boga na nowo i już nic nie było takie samo. Równie nie zgodziłam się na amniopunkcje i powiedzialam „Jezu ufam Tobie” i 15 Lutego na Świat przyszla nasza Zosia. Cuda i zdrowa..moja pani ginekolog mówiła że według… Czytaj więcej »
Ja tez w ciazy mialam podejrzenie zespolu downa..odmówiłam nowennę pompejanska w intencji zdrowej córeczki…i mam z zespołem downa.Ale i za taką dziękuję Bogu.Widocznie nie zaslugiwalam na cud.Pozdrawiam.