Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Monika – LIST: Trudne życiowe sytuacje

Witam, Nowennę Pompejańską odmówiłam, właściwie sama nie wiem ile razy, jest cały czas obecna w moim życiu, chyba już nie potrafię bez niej funkcjonować. Modliłam się o lepszą atmosferę w pracy, gdy było mi naprawdę ciężko, źle traktowana przez koleżanki. Kolejna o zmianę zachowania mojego ojca wobec mamy, o zdrowie dla mojej mamy, pracę dla ojca, nie wszystkie już intencje pamiętam, ale gdy wszystko powoli zaczęło się spełniać, byłam szczęśliwa, czasami aż nie wierzyłam, że to wszystko się dzieje. Wszystko oprócz tego, że jestem sama. Modliłam się o męża, człowieka z którym chciałabym spędzić resztę życia, ale niestety w tym przypadku nic się nie zmieniło. Jestem sama i jeśli ktoś w ogóle się pojawia to tylko na chwilę, nie wiem co jest ze mną nie tak, tak bardzo nie chcę być sama, ale widocznie tak ma być i powinnam się z tym pogodzić. Zachęcam wszystkich do odmawiania Nowenny Pompejańskiej, to jest naprawdę cudowna modlitwa.

5 1 głos
Oceń wpis
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Beata
Beata
22.06.17 08:36

Piękne świadectwo. Tez już nie pamiętam, ile nowenn zmówiłam, przestałam liczyć, nie pamiętam wszystkich intencji, ale odkąd poznałam Matkę Bożą Pompejańską inaczej zaczęłam patrzeć na życie. Co prawda problemy nie zniknęły, ale mam większy pokój serca. „Jeśli Pan Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko inne też jest na pierwszym miejscu”.
Też modliłam się o Bożego Męża, ale póki co moja intencja nie została wysłuchana. Ufam Panu. Niech będzie jego Wola nie moja.

Ewa
Ewa
21.06.17 17:44

Monika i Jan – a może to Wy jesteście dla siebie przeznaczeni?

Jan
Jan
21.06.17 16:23

Mam podobnie. Prosiłem o dobrą żonę i nic. Też tego nie rozumiem. Czuję jednak spokój którego wcześniej nie miałem.

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x