Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Michał – LIST: Trwam nadal

Nowenne odmawiam juz od roku. Uzależnilem sie od Maryi. sadzilem, ze jak bede odmawial Rozaniec to wszystko będzie super, Aniolowie będą mnie nosili na rekach itd. Okazalo się coś zupelnie innego. Masa trudnosci, nawet ze strony najbliższych. Nowenne odmawiam w

tajemnicy przed nimi. Boje aie zaczepek w rodzaju ; odmawiasz różaniec , a zrobiłeś to czy tamto. Ciągłych wędrówek w przeszłość. Wszystko nagle zaczęło sie sypać. Teraz rozumiem, ze Nowenna nie jest na rękę wielu siłom. Trzeba trwać pomimo trudności , przeć do przodu, zapierać się samego siebie i trwać.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ela
Ela
30.06.17 13:44

Będę odmawiac17 też się ze mnie podśmiewali ale wiedzą że i tak zrobię swoje.

Janina
Janina
29.06.17 13:49

Michale, nie poddawaj sie.Sam zrozumiales, jaka moc ma ta modlitwa.Odszymalam duzo lask , odmamiajac Nowenne Pompejanska.

Poli
Poli
23.06.17 11:17

Ja zaczęłam odmawiać nowennę w swojej własnej intencji, poprawy mojego charakteru. Jestem taka że szybko wybucham, mówię rodzinie co myślę, później przez to cierpię bo albo mi żal albo trawi mnie złość. Chcę być lepsza dla ludzi, i chcę być bliżej Boga – przerwałam w części dziękczynnej i pokłóciłam się z bratem. Ale będę trwała w modlitwie i będę prosiła o pokój w rodzinie. Będę walczyć Matko Boża.

Ewa
Ewa
23.06.17 07:30

Michale, życzę wytrwałości! Szczęść Boże!

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x