Świadectwo pragnę złożyć z mojej pierwszej odmówionej Nowenny Pompejańskiej o zdrowie .Wykryto
w mojej piersi guzek byłam załamana i się bałam .Koleżanka przypomniała mi o modlitwie nie do odparcia , gdyż jakiś czas temu podarowała mi małą książeczkę o nowennie pompejańskiej .
Bałam się że nie dam rady ale zaczęłam prosić Matkę Boską o pomoc i opiekę . Jakaż była moja radość gdy następne badanie nie potwierdziło guza w piersi .moja prośba o zdrowie została wysłuchana.Odmówiłam już nowennę dziękczynną i za dusze zmarłe ,w intencji syna i jestem w trakcie o moje dalsze życie ,chociaż nie wszystkie zostały jeszcze wysłuchane to ufam Matce Boskiej że wszystko przyjdzie we właściwym czasie i nie zostawi mnie bez opieki .
Cud:)