Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Małgosia: cuda w moim życiu

Jestem już półtora miesiąca po odmowieniu NP. Już od samego początku jej odmawiania otrzymałam wiele łask. Borykalam się z ciągłymi infekcjami intymnymi, które uniemożliwiały mi zajście w ciążę, do tego dochodziło załamanie psychiczne.

W pewnym momencie myślałam nawet że moje życie nie ma sensu. Nowenne odmówiłam w intencji rozwiązania moich problemów zdrowotnych, abyśmy wraz z mężem mogli doczekać się cudu poczęcia i narodzin naszego upragnionego dziecka. Już po kilku dniach poszłam do spowiedzi i wyspowiadalam się z grzechów, które dzięki odmawianiu Nowenny się odezwały. Moje zdrowie psychiczne po kolejnych paru dniach zaczęło wracać na właściwy tor. Z biegiem czasu moje problemy zdrowotne zaczęły pomału się rozwiązywać. Trafiłam na dobrego lekarza. Potem wydarzyło się coś pięknego: policzyłam że dzień zakończenia Nowenny przypada na rocznicę śmierci mojej babci, której strasznie mi brakuje. Po paru dniach moja ciocia przesłała mi MMS z listem od mojej babci, który napisała do niej jak ja byłam mała. List był o mnie: wtedy też bardzo chorowałam. Babcia pisała że nie będzie płakać, tylko odda mnie w ręce Najświętszej Panienki. Taki list akurat w takim momencie mojego życia! A dziś 1,5 po zakończeniu Nowenny Pompejanskiej jestem w ciąży! To cud! I choć to dopiero początek głęboko wierzę że wszystko będzie dobrze, bo jestem w najlepszych rękach! Jestem wdzięczna Mateczce za łaski, które

na mnie zeslala. Dziękuję.

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Paulina
Paulina
16.05.17 23:41

Chwała Panu za to co czyni w naszym życiu wstawiennictwem Matki Najświętszej!

M.
M.
16.05.17 22:14

Piękne świadectwo i ku pokrzepieniu serc. Oby jak najwięcej takich!

Maria
Maria
16.05.17 14:01

Z radością czytam wpisy na temat cudu poczęcia, bo o to samo się modlę? Długo staraliście się?

malgodia
malgodia
17.05.17 06:19
Reply to  Maria

Infekcje meczyly mnie ponad dwa lata. Chwilę wcześniej podjęliśmy decyzję o staraniu się o dziecko. Módlcie się. Matka Boza wysłucha każdego kto w nią wierzy. Tylko cierpliwości, wszystko przyjdzie z czasem.

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x