Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magdalena: List – Matka Boża ma dla nas ogrom łask!

Nowennę Pompejańską odmówiłam dopiero jeden raz, ale jestem pewna, że nie ostatni. Choć kilka razy chciałam rozpocząć tę modlitwę ciągle brakowało mi mobilizacji. jednak na początku listopada za sprawą ojca Adama Szustaka i rozpoczęłam „pompejankę”.

Jestem osobą wierząca, jednak było to dla mnie ogromne wyzwanie, gdyż dotychczas po różaniec sięgałam sporadycznie. Nie miałam konkretnej intencji, chciałam aby Matka Boża przywróciła mi dawną radość z życia i zabrała wszystkie żale, które krępowały moje serce. Myślę, że moja modlitwa została wysłuchana, pogodziłam się z przeszłością i przestałam o niej rozmyślać. W trakcie odmawiania różańca bardzo często zdarzały się gorsze chwile. Ciągłe rozproszenia, senne koszmary, strach i lęk z niewidomego powodu (szczególnie w nocy), przywodzenie przykrych wspomnień w czasie modlitwy, zniechęcenie i zwątpienie w to, że moja prośba zostanie wysłuchana były niemalże codziennością. Na szczęście nie poddałam się i wytrwałam do końca. W trakcie nowenny na nowo odkrywałam mojego Anioła Stróża, którego prosiłam o pomoc w modlitwie i muszę przyznać, że świetnie się spisał! Pamiętajcie o swoich Aniołach, są nieocenieni przy tej Nowennie. Dużo sił dodawały mi również Świadectwa umieszczone na tej stronie. Jedną z konsekwencji Pompejanki jest uzależnienie od różańca. Co prawda nie podjęłam się jeszcze kolejnej Nowenny, ale co jakiś czas odmawiam Nowennę do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły, którą serdecznie polecam! Na koniec tego dość długiego świadectwa chciałbym wszystkich zachęcić do rozpoczęcia Pompejanki, Matka Boża ma dla nas ogrom łask!

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
barbara
barbara
20.05.17 13:50

Zycze wiele spokoju i Lask Bozych !

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x