Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Krzysztof: W ciężkiej sytuacji sięgnąłem po tę modlitwę

Składam moje pierwsze świadectwo zgodnie z obietnicą daną Najświętszej Maryij Pannie z Pompejów.

Jest to moja pierwsza NP. o nowennie usłyszałem od ks.P.Glasa. W ciężkiej sytuacji sięgnąłem po tą modlitwę jako ostatnią deskę ratunku.

.Podczas tej duchowej drogi przezywałem wiele stanów bliskich załamania nerwowego, ciężkiej depresji, płaczu niepokojó itp.Zdałem sobię sprawę z fizycznej obecności złego który atakował bez ustanku.Nie poddałem się i ukończyłem Moją pierwszą NP(na pewno nie ostatnią).Otrzymałem wiele łask.Najważniejsze to łaska mojego nawrócenia.Zbliżyłem się bardzo do Boga który nauczył mnie pokory wytrwałości i obdarzył Swoją miłością..Dzięki NP trafiłem na forum żywy rozaniec,poznałem tutaj osoby które nie zostawiły mnie bez wsparcia gdy tak po ludzku byłem sam i samotny. Co do głównej intencji nie wypełniła się ona jeszcze ale trwam z pokorą i ufnością w Miłosierdziu Bożym. Wiem ile muszę jeszcze pracy wykonać i ile się nauczyć ale nie poddaję się bo…”to droga jest celem” Dziękuję Bogu i NMP za łaski. Szczęść Boże

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x