Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Bety: 54 dni łask

Rozpoczęłam swoją pierwszą nowennę tuż przed Środa Popielcową, a zakończyłam w drugi dzień Świąt Wielkanocnych, w intencji uzdrowienia duszy i ciała mego męża, uwolnienia od nałogu alkoholowego. Podczas odmawiania NP doświadczyłam wielu łask, podobnie jak piszą inni, nie opuszczała mnie pogoda ducha, wiara w jutro i to, ze sobie poradzę, nawet jeśli mąż nie zmieni swego postępowania.

Doświadczyłam też nieuzasadnionych ataków złości i zwątpienia w sens modlitwy,wtedy pomogła mi spowiedź. Lekarstwem na wszystko jest różaniec, dziś odmawiam modlitwę do MB rozwiązującej węzły, ale czuje potrzebę odmawiania Nowenny Pompejanskiej i zamierzam do niej wrócić.

Myśle, że nie trzeba specjalnej odwagi, żeby na tym forum napisać swoje świadectwo, trudniej mówić o łaskach Maryi wprost do ludzi, którzy tego potrzebują a nie są wierzący. Podczas NP ciągle spotykałam na swej drodze ludzi, którym towarzyszył Duch Święty i szybko zaczynaliśmy rozmowę na temat naszej wiary.

Mąż póki co nie pije, ale po 15 latach życia z alkoholikiem, wiem, że to czas na karuzeli, wierze jednak, że dzięki wstawiennictwu Przenajświętszej Matki mąż uwolni sie z nałogu. Rozumiem, że każdy człowiek ma wolną wolę i Jezus nikogo do niczego nie zmusi, ale stawia na drodze takie sytuacje i ludzi, aby człowiek sam odnalazł drogę do Boga.

Nowenna Pompejańską to modlitwa o niezwykłej mocy i sile !

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
irena
irena
14.05.18 08:59

beato jesli tu zagladasz na ta strone ,napisz prosze jaka jest sytuacja u ciebie po roku ,czy twoj maz jest nadal nie pijacy

WO
WO
08.05.17 21:04

Mój mąż też pił. Bardzo trudnych 10 lat. Odeszłam od niego z 4 dzieci. Wróciłam bo obiecał leczenie, na które rzeczywiście się udał. Wrócił i nadal pił. Dlatego wierzę, że nasza modlitwa dopiero go uzdrowiła, opieka Matki Bożej. Mąż mój jest trzeźwy już 4 lata. Tobie też życzę takiej odmiany życia i ufam, że tak się stanie.

lifeofgosia
lifeofgosia
07.05.17 22:59

moj chlopak tez pil alkohol o czym nawet nie wiedzialam a w 2015 odmowilam za niego 2 noweenny pompejanskie, i od tego czasu nie tyka juz alkoholu, pil glownie dlatego by usnac a od tego czasu nie pije juz wogole, i go nie ciagnie, moj ojciec pil rowniz i nie umial z tym zerwac- nalog alkoholowy to cos strasznego, za niego nie zdazylam odmowic nowenny pompejanskiej.

Katarzyna
Katarzyna
07.05.17 20:39

Modlitwa ma wielką moc! Kiedyś modliłam się za mojego Ojca alkoholika, bo był bardzo mocno uzależniony i krzywdził całą naszą rodzinę, Modliłam się koronką do Bożego Miłosierdzia wiele długich lat. Pewnego roku Ojciec mocno zachorował i odstawił alkohol można powiedzieć z dnia na dzień, zaczął też chodzić z Mamą do kościoła, co uważam za prawdziwy cud. Dziś już nie ma Go z nami i choć nawet bez alkoholu potrafił być porywczy, dziękuję Bogu, że uzdrowił Go na tyle, że ostatnie lat swojego życia przeżył bez tego strasznego nałogu. Proszę modlić się, wierzyć i ufać w Boże Miłosierdzie, które nie zna… Czytaj więcej »

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x