Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agnieszka: Chwała Panu!

O Nowennie Pompejańskiej usłyszałam kilka lat temu od koleżanki. Nie modliłam się nią,

aż do momentu, gdy moja rodzina zachorowała i nie mogliśmy się z niej wyleczyć (najpierw ciężko

było zdiagnozować chorobę, a gdy się rozprzestrzeniła trudno było ją opanować).

Wtedy przypomniałam sobie o słowach koleżanki na temat łask płynących z odmawiania Nowenny

Pompejańskiej. Trudno było pogodzić codzienne obowiązki z odmawianiem 15 tajemnic różańca. Ale udało się i dzięki Matce Bożej wyzdrowieliśmy. W międzyczasie szukałam pracy na etat (miałam dorywcze) i zaczęlam znowu modlić się Nowenną Pompejańską. Matka Najświętsza wysłuchała mnie. Wiem, że to dzięki niej mam pracę. Zanim odmawiałam nowennę nie było ogłoszeń w internecie, a podczas odmawiania pojawiło się ogłoszenie o pracę, na które odpowiedziałam. Pracodawca odezwał się i zaprosił na rozmowę. Po niej czekałam na telefon – zostałam przyjęta! Matko Niepokalanie Poczęta dziękuję Ci za uzdrowienie mojej rodziny z choroby i dziękuję Ci za pracę.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
barbara
barbara
20.05.17 14:08

Chwala Panu!

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x