Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Renata: Nowenna za Tatę

Dzisiaj zakończyłam odmawianie mojej pierwszej Nowenny Pompejańskiej. Zakończyłam tę nowennę żywiąc szczere podziękowania Matce Bożej, bowiem jestem przekonana, iż to jej pomoc i wstawiennictwo pozwalają wracać do zdrowia mojemu tatusiowi.

Przed nim jeszcze pewnie długa droga, by powrócić do dawnej formy, wierze jednak, że z Bożą pomocą wszystko dobrze się ułoży i mój tatuś będzie cieszył się długimi latami życia w zdrowiu, bez bólu. 54 dni temu mój tata po operacji stabilizującej kręgosłup i odbarczającej rdzeń kręgowy, z mocno zaawansowaną chorobą nowotworową, praktycznie nie poruszający się samodzielnie trafił na oddział intensywnej terapii z rozpoznanym wstrząsem septycznym. Tego dnia przez przypadek w niej ręce trafiła informacja o Nowennie Pompejańskiej, zaczęłam wiec odmawiać ją prosząc o powrót do zdrowia dla mojego taty. Dzisiaj tata z pomocą kul potrafi poruszać się samodzielnie, nie cierpi z powodu nieustającego bólu, a w ostatni niezwykle ciepły weekend po raz pierwszy od 3 miesięcy wyszedł z domu, by cieszyć się pięknem wiosny. To wszystko za sprawą Królowej Różańca Świętego. Dziękuję i proszę, Matko, miej mojego tatę w swojej troskliwej opiece.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x