Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

P.Irmina: Dziękuję Ci Kochana Matko!

Pierwszą Nowennę zaczęłam odmawiać w intencji córki,u której wykryto nowotwór złośliwy.Matka Boska wysłuchała moich modlitw i córeczka jest zdrowa,jeździmy na kontrolę,teraz przed nami kolejna wizyta.Odmawiam drugą Nowennę również za jej zdrowie,ponieważ wierzę,że Matka Boska da jej dobre zdrowie.

Są chwilę,że naprawdę strasznie się boję,przeżywam katusze,drżąc o nią,ale wiem,że gdyby nie Matka Boska i Jej opieka nad nami to bym zwariowała i nie podołała psychicznie i sama ze sobą nie dałabym rady,tym bardziej,że staraliśmy się o dziecko kilkanaście miesięcy.Wiem też,że dzięki Matce Boskiej,która wstawia się za nami odnajduje w sobie i innych dobro.Całkiem inaczej patrzę na życie,zauważam to czego wcześniej nie dostrzegałam,a było to ważne.Wiem,że dużo pracy przede mną nad samą sobą.

Modlę się też koronką do Miłosierdzia Bożego,tą modlitwą staram się modlić nie tylko za swoją rodzinę,ale i innych.Również widzę,że Bóg wysłuchuje mych modlitw.Tak naprawdę sama się często zastanawiam czy ja na to wszystko zasługuję.Zauważyłam,że bywają dni kiedy im więcej się modlę tym coś każe odczuwać mi lęk i niepokój.Borykam się z tymi lękami czasem,ale wiem,że lęk nie pochodzi od Boga.Chciałam również podziękować innym za ich świadectwa,bo właśnie to jest piękne i dzieki nim właśnie poznałam Nowenne Pompejańską,która czyni cuda.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x