Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Mam 14 lat i to moja pierwsza nowenna

cześć wszystkim:) mam 14 lat i to moja pierwsza nowenna na która trafiłam przypadkiem w internecie:) najpierw przeraziła mnie długość modlitw, bałam się ze nie znajdę na nie czasu, bądź po prostu w trakcie będę chciała zrezygnować z modlitwy.

Generalnie jedna cześć różańca przed odmówieniem nowenny to była dla mnie modlitwa która pochłania dużo czasu. Jednak zdecydowałam się na odmówienie tej nowenny i szczerze powiedziawszy ani razu przez 54 dni nie miałam na myśli 'nie chce mi się odmawiać rozanca’ za każdym razem kiedy przystepowalam do modlitwy nie robiłam tego z przymusu a z czystej chęci. Modliłam się w intencji abym znalazła najlepszego chłopaka na świecie, gdyż na męża jeszcze troche za wczesnie 😀 nigdy nie byłam Jeszcze w poważnym związku, ponieważ albo kogoś nie kochałam, albo po prostu nie mogłam znaleźć odpowiedniej osoby, iż czułam ze się bardzo różnie od chłopaka którego niby kochałam. W każdym razie zakochana byłam mnóstwo razy, od kilku lat bardzo potrzebuje chłopaka, ale nigdy nie poznałam jeszcze takiej osoby z która naprawdę mogłabym być, a jeżeli już byłam w kimś zakochana to albo wstydziłam się zagadać, albo ta osoba miała już kogoś, czy jakieś inne czynniki wpływające na to ze nie mogłam stworzyć normalnego związku. Dziś zakończyłam swoją pierwsza nowennę. Jestem szczęśliwa bo czuje obecność Boga obok siebie. Czuje ze jest przy mnie i mnie wspiera, pozwala mi dostrzegać moje błędy codziennego życia. Stałam się mniej egoistyczna, umiem teraz stawiać się w sytuacji innych. Czuje ze się doskonale, spełniam swoje marzenia. Nie dawno spełniłam jedno z nich, przełamałam się, pokonałam swój odwieczny lek przed wyjściem na scenę i zatanczeniem przed cała moja szkoła. Generalnie w czasie odmawiania nowenny działo się dużo wspaniałych rzeczy, zaczęłam się jeszcze lepiej dogadywać z rodzina, ogólnie moja rodzina jest teraz szczęśliwa. Dobrze się ucze i przywiązuje do tego duża uwagę. Jestem bardzo zmotywowana i mam zamiar zacząć chodzić na siłownie, rozwijać siebie i swoje pasje. Maryja dała mi bardzo dużo motywacji, pozwoliła mi uwierzyć ze Bóg naprawdę mnie kocha i ma wobec mnie świetne plany. Jestem naprawdę szczęśliwa i wierze ze prędzej czy później spełni się rowniez moja główna intencja w której się modliłam. Najważniejsze jest to zeby uwierzyc i zaufać Maryji. Aktualnie jestem najszczęśliwsza na świecie i wiem ze to nie jest moja ostatnia nowenna <3

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Iwona W.
Iwona W.
05.04.17 07:46

Witam młodziutką Autorkę tego świadectwa. Moim zdaniem w Twoim wieku powinnaś rozwijać relacje koleżeńskie z dziewczynami i chłopakami, więzi przyjaźni, a nie na siłę szukać chłopaka i uczuć względem niego. Zauroczenia oczywiście się pojawiają, także w późniejszych latach, nawet po kilku-kilkunastu latach bycia w związku małżeńskim, ale człowiek o zdrowym kręgosłupie moralnym sam stawia sobie granice i nie wchodzi w bliższe relacje, gdy jest w związku sakramentalnym. Ja mam 42 lata, od 18 lat jestem żoną. Mój niespełna 16-letni syn w ubiegłym roku poznał dziewczynę o rok od niego starszą. Spotykają się. Staram się rozmawiać o pięknie związku opartego na… Czytaj więcej »

Dana
Dana
03.04.17 22:44

Dziekuje CI za piekne, pelne radosci swiadectwo !

Małgorzata
Małgorzata
03.04.17 15:13

To wspaniałe, że w tak młodym wieku odkryłaś tę modlitwę. Obyś nigdy w niej nie ustawiła – Matka Boża naprawdę musi mieć wobec Ciebie wspaniały plan – to cudowne że masz w sobie tyle radości i tak nią zarażasz. Niech dobry Bóg Ci błogosławi i da Ci wspaniałego chłopaka a potem męża. Matka Przenajświętrza tak bardzo Cię kocha nieś śmiało światu swoje świadectwo — swoim koleżankom i kolegom – niech odkryją moc tej Nowenny.

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x