Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Grażyna: Uleczenie z raka

Po raz drugi modliłam się za osobę chorą na raka. Nie wiem, czy to moja modlitwa sprawiła wyzdrowienie najpierw syna koleżanki z pracy, u którego były już przerzuty i złe rokowania (teraz ten chłopak wrócił do pracy).

Pewnie nie tylko, bo wiem, że w jego intencji modlili się inni i przede wszystkim rodzice. Wierzę jednak, że mimo zmęczenia i nie zawsze gorliwej modlitwy, ja tę swoją ,,cegiełkę” dołożyłam. Obecnie kończę kolejną nowennę (6 maja), którą postanowiłam odmawiać spontanicznie, pod wpływem emocji, gdy dowiedziałam się o raku trzonu macicy mojej koleżanki. Jest ona parę tygodni po operacji, nie ma przerzutów, a lekarze twierdzą, że bardzo szybko dochodzi do zdrowia. Wiem, że w jej intencji również modliło się kilka osób. Chcę dodać, że zauważyłam, że gdy modlę się za inne osoby, więcej otrzymuję też sama i moi bliscy. Syn znalazł pracę (wprawdzie tylko na kilka miesięcy, ale mam taką ufność, że Matka mu potem także pomoże. Moja wnuczka (urodzi się pod koniec lipca) na razie dobrze rozwija się i rośnie, mimo wady pępowiny. Mam jakiś taki wewnętrzny spokój i pewność, że Matka czuwa nade mną i moją rodziną, mimo moich wad i grzechów.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ufajaca Maryji
Ufajaca Maryji
22.09.17 07:59

Witam czy ktoś pomoże mi modlić się w intencji uzdrowienia z raka kości ? Jestem sama w tym wszystkim sama też zaczynam Nowenne jeśli ktoś jest w stanie mi pomóc Modlitwa bardzo o to błagam . Szczęść Boże .

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x