O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się od znajomej ,trudno było się zmobilizować do Jej odmówienia ,ale sytuacja do której doprowadził mój dorastający syn spowodowała , że sięgnęłam po różaniec i zaczęłam modlić się do Ukochanej Matki o nawrócenie mojego syna i wyrwanie ze złego towarzystwa . Całkiem niedawno zakończyłam kolejną nowennę w intencji syna i podczas jej odmawiania mój syn zerwał ze złym środowiskiem wrócił do szkoły i zaczął się uczyć .Wiem że to co wokół mojego syna się zmieniało i dalej się zmienia to zasługa Najświętszej Panienki i Jej najukochańszego serca zawierzyłam mojego syna Jej Opiece.
Prawdą jest , ze jak kończę odmawiać Nowennę brakuje mi czegoś jakaś pustka wokół się pojawia .Odmówiłam już kilka Nowenn i wiem ,że zostały wysłuchane , wypełniła się w nich wola Boża .Polecam odmawiajcie Nowennę nie rezygnujcie bardzo pomaga w odmawianiu Nowenny nagranie na płycie CD mam taką płytę i możecie Ją odmawiać nawet w drodze do pracy lub z pracy .
Pozdrawiam , życzę wytrwałości nie dajcie się zwieźć złemu .
Zostańcie Z Bogiem.
Też mam problemy z dorastającym synem i też odmówiłam już za Niego nowennę pompejańską. Wierzę i ufam Maryi,że zaprowadzi Go do Jezusa, oddałam kochanej Matce mojego syna, wola Twoja niech się spełnia Dobry Boże ! Maryjo miej mojego syna w Twojej opiece. Bardzo pokrzepiające jest Twoje świadectwo Basiu,życzę Wam powodzenia!