Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anka: Dzięki Nowennie Pompejańskiej odzyskałam spokój ducha

Nowennę Pompejańską odmawiam od sierpnia zeszłego roku – nieprzerwanie. Modlę się za dzieci, które Bóg postawił na mojej drodze: za uczniów, za krewnych w potrzebie. Nie wiem, czy Matka spełnia moje prośby, bo modlę się o łaski duchowe – jedno wiem na pewno: dzięki modlitwie jestem spokojniejsza (a byłam złośnicą i choleryczką)

bardziej skupiona, mocniej zakorzeniona w rzeczywistości duchowej. Wszystko, co mnie spotyka – kiedyś trudne i nie do zniesienia – stało się prostsze do zrozumienia i do przeżycia. Nie bolą i nie martwią mnie już drobiazgi, przynajmniej nie tak, jak kiedyś… Modlitwa – choć niedoskonała i pełna rozproszeń – stała się dla mnie ważna, jest może najważniejszą częścią dnia. Wszystkie swoje słabości w tym względzie ofiaruję Matce, wiem, że Ona je zrozumie i wybaczy. Każdego dnia dziękuję Bogu za dobroć, jaką mnie obdarzył, stawiając na mej drodze tę modlitwę. Wszystkich wątpiących w jej moc zachęcam – módlcie się Nowenną Pompejańską i niech dobra Matka wstawia się za Wami. A jeśli wątpicie, czy dacie radę, zapewniam – dacie radę, bo czas i siły daje nam Pan. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Katarzyna
Katarzyna
10.04.17 11:40

Dziekuje za swiadectwo! U mnie rowniez nastapila wewnetrzna przemiana- pokoj serca . A jestem (bylam) bardzo wybuchowa, szybko sie wzburzalam z byle powodu. I to jest niesamowite ze ja nigdy nie smialam prosic o to bym potrafila sie zmienic, myslalam ze ludzie sie nie zmieniaja….. Wewnetrzna przemiana serca to taki piekny prezent „dodatkowo”, moze po to bysmy swoja osoba potrafili zaswiadczac o Milosci Matki Bozej do nas:)

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x