Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agnieszka: Moje małżeństwo zostało ocalone

Od ponad dwóch lat odmawiam Nowennę Pompejańską. Tak bardzo pokochałam tę modlitwę, bo to ona w chwilach okrutnie trudnych dawała mi siłę do dalszej walki….a było starć mnóstwo. Czułam, że walczę ze strasznym złem i dawało ono o sobie znać co jakiś czas (porwane różańce, połamany krzyż i… okropne wyrwy w sercu).

Walczyłam ze zniewoleniem męża tak ogromnym, że spowodowało ono złożenie przez niego pozwu rozwodowego, wyprowadzenie się do kochanki i kilkumiesięczną separację. Właśnie kończę część błagalną Nowenny w intencji ożywienia naszego Sakramentu Małżeństwa i mąż zaczyna pytać czy może wrócić do domu a kilka dni temu cofnął pozew w Sądzie. Ta cudowna modlitwa powiodła mnie na właściwe ścieżki. Trudno mówić co by się stało gdybym nie odmawiała Nowenny. Z pewnością nie znalazłabym tej siły, spokoju i odpoczynku w Panu. Odmawiajcie Nowennę bo to jest modlitwa dzięki której wytrwacie i przetrwacie wszelkie burze.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
13 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Madzia551@interia.eu
Madzia551@interia.eu
04.04.17 20:27

Mija drugie dzień… zostawił mnie. Proszę o modlitwę za nas… wierze ze on wróci…

Radek
Radek
04.04.17 12:14

Ja nie stety tą modlitwą małżeństwa nie uratowałem

Katarzyna
Katarzyna
03.04.17 22:23

To,że mąż wraca do domu,jest krokiem do scalania rodziny na nowo.To,czy powrócił do małżeństwa i razem z żoną zaczną funkcjonować na nowo,to dłuższa droga.Dobrze,jeśli obustronnie budowana na Bogu. Faceci wracają od „kochanek”,gdy te naciskają na dzieci,chcą zmieniać mężczyznę pod siebie,albo pośpieszają w decyzji o rozwodzie z żoną.Wówczas panowie przecierają oczy i szybko wracają do znanego,bo chodziło im o co innego,a nie o kolejny poważny związek. Wybaczenie zdrady to długi proces i praca nad tym,a także zastanowienie się ,za co pokochało się żonę i męża dawno temu oraz znalezienie tego w niej/nim. Modlitwa jest siłą,jednak pozostajemy ludźmi ze słabościami,żalem i może… Czytaj więcej »

Leszek
Leszek
03.04.17 22:07

Wiadomość wcześniejsza jest skierowana do komentarza Kasia. Pani Agnieszko dziękuję za wspaniałe świadectwo. Wiem co to znaczy walczyć o małżeństwo jak się już nie widzi żadnej nadziei myśląc po ludzku.Dla Boga nie ma rzeczy nie możliwych. Bo wiara, zaufanie oddanie i zawierzenie siebie i to o co się modlimy uwalnia nas od nie pokoju i wszelkich nękań. Nie długo będzie jak ja walczę już czwarty rok o małżeństwo, są tego efekty ale dzięki Nowennie wszystko się pozmieniało i wszystko się układa tak jak Bóg chce a nie tak jak my. Najpierw nasze serca i dusze oczyszcza ze śmieci a potem… Czytaj więcej »

Wiola
Wiola
03.04.17 21:56

Ja tez odmowilam 2 nowenny o uratowanie mojego malzenstwa.Maz juz 7 miesiecy temu wyprowadzil się do kochanki,zostawil mnie i coreczke po 12 latach malzenstwa.Caly czas wierze,ze Matka Boza ocali moja i malzenstwo .

Leszek
Leszek
03.04.17 21:54

Prawdziwa miłość do Boga uzupełni ci tą pustkę po tym mężczyźnie. Zaufaj Maryi i oddaj jej to wszystko co cię trapi i nęka w myślach. Widocznie Bóg wobec ciebie ma inne plany i do puki nie otworzysz swojego serca na jego działanie to będziesz miała marazm w sercu, duszy i w myślach. A to robi wszystko zły bo wie jak mieszać i wprowadzać niepokój w naszych myślach i sercach. A my jako stworzenia ludzkie zawsze chcemy , żeby było po naszej myśli ale nie tak jest. Nie raz trzeba długo wytrwać w modlitwach i to w szczerych modlitwach , nie… Czytaj więcej »

Maria
Maria
03.04.17 19:10

Lekarstwem na miłość jest inna miłość. Życzę Ci, abyś jak najszybciej spotkała inną miłość, bo jak pisze Paul- ten chłopak nie jest już zainteresowany. Wiele razy już tu padały wypowiedzi, że Pan Bóg dał ludziom wolną wolę i nie chce w nią ingerować.

Paul
Paul
03.04.17 18:47

Modlić się możesz oczywiście o co chcesz. Jednak wychodzę z założenia, że to my odpowiadamy za nasze relacje z innymi ludźmi i możemy je spieprzyć lub wręcz przeciwnie. Dlatego będąc z kimś w relacji warto prosić o światło Ducha Świętego w postępowaniu z drugą osobą. Jak Ci na nim tak zależy to napisz do niego niezobowiązująco lub zagadaj ale tylko raz. Jako facet napiszę Ci tyle, że gdyby temu mężczyźnie na Tobie zależało to dawno by się już z Tobą skontaktował. Ty się męczysz a on pewnie już zapomniał jak masz na imię. My faceci tak mamy. Podoba nam się… Czytaj więcej »

Kasia
Kasia
03.04.17 18:03

Modlę się już ósmą Nowenną Pompejańską. Przy czym siedem z nich ofiarowałam w intencji pewnej relacji, która rozpadła się w bardzo dziwny sposób i strasznie mi z tym ciężko. Ciągle proszę za tego konkretnego mężczyznę, ale muszę się poradzić ludzi, którzy także odmawiają Nowennę, bo ilekroć zbliżam się do końca każdej kolejnej Nowenny to powtarzam sobie, że pomodlę się inną intencją, bo proszenie o tego mężczyznę chyba nie ma sensu skoro do tej pory już prawie rok od rozstania nic się nie dzieje, ale zawsze kiedy już układam sobie tę kolejną intencję, która ma z nim nie być związana to… Czytaj więcej »

aneta
aneta
03.04.17 17:17

Wspaniałe świadectwo które daje mi siłę do dalszej walki o moje małżeństwo.

iwona
iwona
03.04.17 16:38

cudowne swiadectwo.dziekuje

Kasia
Kasia
03.04.17 16:21
Mama
Mama
03.04.17 16:10

Niech Bóg błogosławi Twoją rodzinę 🙂

13
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x