To już moje 4 świadectwo po 4 odmówionej nowennie. Zwykle moje świadectwa brzmiały, że niestety nie zostałam wysłuchana, tam chodziło o miłość. Tym razem z wielką przyjemnością mogę powiedzieć, że zostałam wysłuchana i to nawet przed ukończeniem nowenny:-)
Prosiłam o ułożenie sytuacji z pracą, groziła mi utrata stanowiska i miejsca pracy w jednej firmie. Otrzymałam więcej niż się spodziewałam, otrzymałam lepszą propozycję pracy na bardzo dobrym stanowisku. Bóg nie opuścił mnie w tym ciężkim czasie:-) Jestem wdzięczna Bogu, Matce Bożej i Św. Judzie Tadeuszowi:-)
Szczęść Boże wszystkim i cieszę się, że śmiało mogę zachęcić do tej Wielkiej modlitwy:-)