Już drugi raz Matka Boża mnie wysłuchała. Byłam osobą bezrobotną, zajmowałam się domem. Nie mogłam dostać stałej pracy , szukałam ponad 10 lat . Marzyłam o jakiejkolwiek do pracy, miałam przekonanie, że Nowenną Pompejańską kiedyś Mateńkę ubłagam .
Aż tu Matka Boża tak poukładała to i owo, dostałam pracę w Niemczech. Mieszkam we Frankfurcie nad Menem i pracuję.
Bóg jest niezwykle hojny w rozdawaniu łask. Teraz wiem, że nie odmówi nam żadnej z nich, o ile prosimy szczerym sercem, kiedy całkowicie zdajemy się na Jego Wolę.
Chwała Bogu w Trójcy Jedynemu i Matce Przenajświętszej! Pozdrawiam Was wszystkich i całe Niebo!