Szczęść Boże wszystkim! Zaczęłam odmawiać nowennę 8 dni temu więc co prawda od niedawna, ale już teraz odczuwam jej zbawienny wpływ. Wstajac rano odczuwam lęk związany z tym co stało się w przeszłości, dlatego jak najszybciej chwytam za różaniec i odmawiam nowennę.
Lęk ustępuje, co więcej czuje ulgę po modlitwie i nachodzą mnie pozytywne myśli i cudowne wspomnienia tak jakby tych przykrych wydarzeń nigdy nie było. Wierzę, że moja intencja zostanie wysłuchana. Trzymam kciuki za wszystkich odmawiających nowennę aby wytrwali!
Dzięki że tu piszecie.
Aga! Módl się dalej, nawet jak bedziesz miala wątpliwosci. Maryja nigdy nie opuszcza. Przeciez jesteśmy Jej dziećmi i Ona nas kocha.
Odmawiając różaniec Matka Boża chroni Cię od złego i lęku a Pan Jezus uwalnia.Wystarczy tylko trwać i ufać