Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

N: Pomyślalam, że to jest dopiero duchowy hardkor!

Nowenne odmówiłam dość dawno temu, dopiero teraz pisze to świadectwo. Dowiedziałam się o niej z internetu, nie sądzę, że przypadkiem. Pomyślalam, że to jest dopiero duchowy hardkor, 3 części różańca dziennie, jak ja sama jednej dziesiątki zmówić nie umiem, bo tak ciężko mi to idzie.

Więc zgrałam sobie różaniec na telefon i odmawiałam razem z nim, ale czułam, że Maryja woli, kiedy sama go mówię, bo to jest wiekszy trud, ale modlitwę z telefonem też przyjmuje, Nasza Dobra Mateczka 🙂 Moi drodzy, jeśli jest jakaś przeszkoda, to sami jej nie pokonacie, ale za to z Łaską Bożą napewno! Wiem, że ciężko, ale UFAĆ, UFAĆ, UFAĆ! Nieraz szatan będzie wam mówił, że jesteście zmęczeni, że wam sie nie chce, lepiej iść spać. Bzdury! To są tak ważne sprawy, można takie Łaski wyprosić, że nie ma co odkładać, czy przerywać Nowennę! W chwilach kryzysu myślcie, że jesteście na służbie i to jest obowiązek, ktory sami na siebie nałożyliście i chcecie go spełnić. Gdybyśmy wiedzieli, jak bardzo Maryja nas kocha i jak jest Potężną Orędowniczką za nami to płakalibyśmy ze szczęścia. Nowenna uczy wytrwałości, sądzę, że też pokory, zanośmy bukiety róż naszej Matce, niech każda Zdrowaśka to jedna róża, aż uzbiera się ich pełno, to Ją, Całą Piękną i Niepokalaną(bez żadnego grzechu) przekona napewno!

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Karolina
Karolina
23.03.17 09:54

Dziękuję za piękne świadectwo.

EWA
EWA
22.03.17 18:54

SUPER PODNOSZĄCE NA DUCHU I TAKIE POKRZEPIAJĄCE

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x