Aktualnie odmawiam trzecią nowennę pompejańską. Moja prośba do Matki Bożej w intencji której się modliłam nie została jeszcze wysłuchana, ale chciałam bardzo podziękować Maryi za wewnętrzny spokój i siłę, którą mi dała do pokonywania codziennych trudności.
Moje życie zaczęło się bardziej układać, chociaż problemy, o które się modlę pozostały. Mimo to mam przeczucie, że wszystko się ułoży i damy radę. Od dłuższego czasu borykamy się z mężem z problemami finansowymi, ale od kiedy odmawiam nowennę, Maryja zawsze w sytuacji bez wyjścia podsuwa jakieś rozwiązanie i sprawia, że jakoś sobie radzimy.Maryja błogosławi mi i całej mojej rodzinie (lepiej się dogadujemy) i za to jestem Bogu bardzo wdzięczna. Dziękuję Maryi również za to, że sprawiła, iż odczuwam większą niż dotąd potrzebę codziennej modlitwy. Chciałabym przekazać niedowiarkom, że zawsze należy zaufać Bogu, a w ciężkich chwilach szczególnie.
może módl sie tez do św Józefa – np.30-dniowa nowenna, ten św pomaga w sprawach finansowych i nie tylko