Witajcie, chciałbym powiedzieć, ze jak w tytule to już 21 dzień mojej modlitwy który ukończyłem. Mam 19 lat 11 marca będzie 20, a koniec części Błagalnej kończę 13 marca. Moje życie zmieniło się o 360 stopni. Byłem w 100% żywym i zdrowym chłopakiem, szczęśliwym dużo trenowałem na siłowni nie sięgając po żadne sterydy jednak wpadłem po dłuższym czasie w złe towarzystwo kolegi z siłowni, który namówił mnie na sterydy które mi sprzedał.
Cykl sterydowy trwał 2 miesiące ale dawki które przyjmowałem były za duże. Odbiło się to na moim całym zdrowiu i zmieniło moje życie (po odstawieniu sterydów) do dzisiaj walczę ze skutkami ubocznymi i nie mogę sobie wybaczyć tego ze byłem tak głupi aby sięgać po takie rzeczy i jak zniszczyłem siebie i sobie życie. Nachodziłem się do mnóstwa lekarzy którzy tak naprawdę mi nie pomogli każdy odsyłał mnie z kwitkiem. W czasie nowenny proszę Matkę ukochana o uzdrowienie z tego co sam sobie uczyniłem a to co mi dolega nie jest do opisania tutaj bo zabrakłoby miejsca i nie chce się nawet nad tym rozpisywać. To wszystko trwa już od sierpnia 2016 roku i do dziś modląc się nowenna wystąpiły mi kolejne objawy które mi bardzo przeszkadzają między innymi mroczki, plamki, i światełka które ciagle widzę, byłem u okulisty wszystko jest Ok ale niestety coś czego wcześniej nie miałem ciagle jest. Czasami zadaje sobie takie pytanie dlaczego będąc w trakcie nowenny wciąż stało mi się coś złego. Niestety nie obwiniam Boga i świętych a samego siebie bo sam sobie uczyniłem to wszystko i jest mi z tym cholernie zle. W czasie odmawiania bywały różne momenty czasami po prostu mi się przysypiało ale głowa do góry i modliłem się do konca nawet będąc na pół świadomym. Jak pisałem wcześniej 21 dzień jestem z tego zadowolony ale wciąż proszę Matkę Boską o pomoc aby mnie uzdrowiła bo tak bardzo tego potrzebuje i bardzo o to proszę. Moja mama również odmawia za mnie nowennę. I jeżeli jest ktoś kto chciałby się pomodlic o moje zdrowie to będę naprawdę wdzięczny. I jeżeli ktoś chciałby porozmawiać to proszę pisać na adres maniek8882@wp.pl . Matko Boska ukochana zlituj się nade mną i nad nami wszystkimi. Obiecałem Matce Boskiej ze jeżeli się zlituje nade mną i stanie się naprawdę cud odzyskując zdrowie , pojadę do świątyni w Pompejach i na pewno będę innym człowiekiem który już inaczej będzie patrzał na życie. Dziękuje wszystkim i módlcie się bo wiara jest najważniejsza.
Dziękuje może to nie dzięki sobie a dzięki wam ludziom odzyskam utracone zdrowie im was więcej się modli tym na pewno jest większa moc naszej modlitwy i tego abym otrzymał łaskę o która proszę.
Pomodlę się za ciebie do św Józefa
Witaj Marku, tak jak wielu napisało – trwaj w Nowennie to jest bardzo ważne , być może wiem co przeżywasz i mógłbym z Tobą popisać , porozmawiać – 6 lat temu podobnie się zemną działo i rozpocząłem Nowennę i w ostatnim tygodniu rozwiązywał się węzeł gordyjski – wszelkie zło odpuściło – tylko wytrwaj a wiara sama będzie się umacniać w Tobie w trakcie modlitwy ,
P.S.
Napisałem do Ciebie na skrzynkę ,jak zechcesz to odpisz –
Dziękuje ! Jest ciężko nawet bardzo ale staram się aby odmawiać każdego dnia i nie ustępować bo wierze pomimo wielkiego trudu i tego co się ze mną stało i wciąż dzieje. I gdyby lekarze chociaż wiedzieli co mi jest a naprawdę nachodziłem się po wielu lekarzach wydałem już pare tysięcy na same wizyty i badania i zostałem tak naprawdę z niczym dlatego kieruje się do Matki najukochańszej bo nie widzę nadzieji w nikim i niczym innym. Najbliżsi mnie zostawili, lekarze i specjaliści nie pomogli nie widzę ratunku a ciagle się rozpadam i boje się ze w końcu coś mi się… Czytaj więcej »
Marku, na pewno zostaniesz wysluchany, bo Bog jest wierny w swoich obietnicach i niczego nie odmowi, gdy prosi o laski Maryja. Obejrzyj Dotyk Boga, jest w nim mnostwo swiadectw osob uzdrowionych. Mozna tez dowiedziec o tym, jak sie modlic, aby modlitwa byla skuteczna. Poza tym nauczania i rekolecje Ojca Jozefa Witko sa wspaniale. Ja doznalam olsnienia! Przeczytaj Moc Uwielbienia. Oprocz tego nalezy czytac Pismo Sw. Znajdziesz w nim Boze obietnice i to, co Bog chce Ci powiedziec, a Bog jest zywy, dobry, kochajacy i wierny! Blogoslawie Ciebie i zaufaj Panu pomimo….
Bardzo dziękuje Aniu na prawdę wasze intencje się na pewno przydają
Wszystko będzie dobrze. Oddaj to Maryji i Jezusowi Oni zawsze są z nami a jak człowiek słaby i chory to są jeszcze bliżej. Wiara uzdrawia więc jak się modlisz to z wiarą i zaufaniem. Jutro będę na adoracji wspomnę Jezusowi o Tobie.
Dziękuje, Sandra !
Dziękuje, pomagają mi wasze dobre słowa.
Maryja wszystko moze wyprosic u Boga, pamietaj o zapewnieniu Matki Bozej, ze ktokolwiek odmowi te Nowenne nie zawiedzie sie, syn mojej znajomej mial jakies problemy ze zdrowiem i puscily ostatniego dnia Nowenny Pompejanskiej. Do mnie Maryja przyszla z łaską 17 dnia, kazdy ma swoj czas wysluchania wiec nie trac nadziei. Mozliwe ze masz nowe objawy, bo zly Cie atakuje. Nie podoba mu sie to, co robisz, a to bardzo dobrze, naprawde. Bog Cie bedzie chronil, jestes Jego dzieckiem, pamietaj i nie trac nadziei.
Witaj, napisałem to świadectwo w dzień w który myślałem ze będzie ono dodane a wstawiono następnego dnia dziś czwartek wiec mój 23 dzień. Pozdrawiam i niech nasze łaski i błagania się spełniają jeżeli taka jest wola Boża.
Witaj, jeśli dzisiaj kończysz 21 dzień, to Część Błagalną skończysz 14 a nie 13 marca jak napisałeś (też dzisiaj kończę 21 dzień Nowenny). Z Panem Bogiem.
Dziękuje Ci i niech Bóg Ci za to wynagrodzi Magdalena.
Marku , tylko wytrwała pełna wiary modlitwa .. Nie poddawaj się i wytrwaj do końca Powodzenia. Zaufaj Maryi. Nie ma problemu który niedałoby się rozwiązać za pomocą różańca
Niech Cię Bóg błogosławi.
Pomodlę się za Ciebie.
Głowa do góry, wszystko będzie dobrze:-)