Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

M: List – któregoś dnia poprostu wyciągnęlam różaniec i zaczęłam się modlić

To moja pierwsza Nowenna ,ale na pewno nie ostatnia.Obecnie odmawiam część Dziękczynną a modlę się w intencji zdrowia mojej mamy która choruje na przewlekłe zapalenie trzustki.Długo się wzbraniałam przed tą Nowenną,gdyż stwierdziłam że napewno nie dam rady Jej odmawiać.

Jednak,któregoś dnia poprostu wyciągnęlam różaniec i zaczęłam się modlić.Dzisiaj już wiem ,że to była najlepsza decyzja jaką podjęłam.Mimo ,że moja prośba nie została jeszcze spełniona,to wierzę,że Bóg czuwa nad nami i ,że dla każdego z nas ma jakiś plan , a ja całkowicie poddaje się Jego woli.Każdego dnia odmawiania Nowenny czuję obecność Najświętszej Panienki,dzięki Której przybliżyłam sie do Boga.Uzyskałam spokój ,którego bardzo mi w zyciu brakowalo,zawsze żyłam w ciągł ym stresie i byłam strasznie nerwowa ,a dzięki Nowennie Pompejańskiej stałam sie spokojniejsza i mogę z czystym sumieniem powiedzieć że jestem szczęśliwa.Dziękuję Ci Królowo Różańca,Moja Naiukochańsza Mateńko za łaski ,które dzięki Tobie otrzymałam ,za to ,że modlisz sie za mnie,za moich bliskich i za wszystkich ,którzy Cię o to proszą.Czasami bywa ciężko,ale trwam w modlitwie i trwać będę!

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x